Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn w rozmowie z telewizją wPolsce.pl przyznał, że służby nie wykluczają celowego zatrucia Odry. Zaznaczył jednak przy tym, że na razie zbyt mało danych potwierdzających tę hipotezę.
Rzecznik służb specjalnych przyznał, że dotąd nie ma ustaleń wskazujących jednoznacznie na przyczyny zatrucia Odry.
„Bazując na wiarygodnych informacjach przekazywanych przesz stronę polską i niemiecką, nie ma na razie jasnego scenariusza i jednej głównej przyczyny, która spowodowałaby to skażenie na Odrze. Wiemy, że różne scenariusze są brane pod uwagę, od tych najbardziej niebezpiecznych, czyli celowych działaniach, po zdarzenia o charakterze naturalnym. Wszystkie te okoliczności muszą być zbadane przez instytucje, które posiadają stosowne uprawnienia” – mówił Żaryn.
Czytaj także: Wyłowili z Odry martwą kobietę. W szpitalu stał się cud
Zapewnił przy tym, że służby jednak nie odrzucają scenariusza mówiącego o celowym zatruciu Odry. „Jeżeli pojawią się jakieś informacje dotyczące akcji sabotażowej, to polskie służby zajmą się tą sprawą i będą badały ten scenariusz. Na razie jest to jedynie jedna z szerokiego wachlarza hipotez” – powiedział Żaryn.
Czytaj także: Śnięte ryby w kolejnej rzece! Tym razem w Niemczech. Są ich tysiące
Źr. wPolityce.pl