„Spadł kiedyś w lipcu śnieżek niebieski” – brzmi fragment popularnego wiersza Juliana Tuwima. I chociaż mamy styczeń a śnieg wciąż jest biały to jego obecność na Saharze jest równie trudna do uwierzenia. Tym bardziej, że jest go tam stosunkowo dużo.
Zdjęcie ośnieżonej Sahary od wczoraj masowo udostępniają internauci. Zostało ono opublikowane na stronie „Konflikty i katastrofy światowe” na Facebooku. Wiele osób nie może uwierzyć, że jest ono autentyczne, jednak administratorzy profili przekonują, że faktycznie przedstawia ono aktualną sytuację pogodową na pustyni.
Nie jest to pierwszy przypadek, gdy na Saharze spadł śnieg, ponieważ podobna sytuacja miała miejsce choćby w 2016 roku. Wówczas jednak były to jedynie śladowe ilości, a teraz trzeba przyznać, że wydmy pokrywa całkiem spora jak na to miejsce warstwa białego puchu.
Czytaj także: \"Spalić wiedźmę\". Nowa książka Magdaleny Kubasiewicz [fragment]
Wiele wskazuje na to, że musimy się przyzwyczaić do anomalii pogodowych, jakie będą pojawiały się w różnych miejscach na Ziemi. Czy zatem należy przestać się dziwić, że w styczniu mamy śnieg na Saharze a w Polsce go brakuje?
Czytaj także: O tym, jak sprywatyzować spółkę wartą 2 miliardy za 6… milionów