Salahdine Parnasse, francuski zawodnik federacji KSW, podczas wczorajszej gali w Lublinie pokonał Romana Szymańskiego poprzez TKO w pierwszej rundzie. Dzięki temu zdobył tymczasowy pas KSW w wadze piórkowej. W swoim kraju zawodnik toczyć walk jednak nie może.
Salahdine Parnasse był bohaterem sobotniej gali KSW w Lublinie. Francuz w walce wieczoru zmierzył się z Romanem Szymańskim i dosłownie zdemolował Polaka.
Początkowo walka była wyrównana, jednak Parnasse szybko przeszedł do ofensywy. Przewrócił Szymańskiego na matę, a następnie zaczął okładać go ciosami z góry. Wreszcie Francuz wymownie spojrzał na sędziego i dał mu do zrozumienia, że Polak nie jest w stanie obronić się przed jego nawałnicą. Arbiter natychmiast podjął decyzję o przerwaniu walki.
Salahdine Parnasse, po zwycięstwie nad Szymańskim, stał się najmłodszym mistrzem KSW. Zawodnik nie ukrywa, że teraz chciałby zmierzyć się z Mateuszem Gamrotem, podwójnym mistrzem polskiej federacji.
Salahdine Parnasse nowym mistrzem KSW. W swoim kraju walczyć nie może
Ciekawostką pozostaje fakt, iż Parnasse w swoim kraju… walczyć nie może. Wszystko przez przepisy, które weszły we Francji w życie w 2016 roku. Pisał o tym wówczas serwis o mma lowking.pl.
„W publikacji (w wydanym przez rząd dekrecie – przyp. red.) nie wymieniono co prawda nazwy „MMA”, ale zakaz obejmuje <<zadawania ciosów, kopnięć, łokci i kolan na zawodniku, który znajduje się w parterze>>, co w praktyce zamyka sprawę. Dodatkowo zakazano też klatkę jako miejsce przeprowadzania zawodów, formułując następujące wytyczne w tym zakresie: <<Walki muszą odbywać się na macie lub w ringu z trzema lub czterema linami. Narożniki są zabezpieczone standardowymi materiałami>>” – napisano. Cały artykuł na ten temat W TYM MIEJSCU.
Po gali KSW w Lublinie, w trakcie której Parnasse zaprezentował kapitalną dyspozycję, głos ws. francuskich przepisów zabrał szef polskiej federacji, Martin Lewandowski. Przyznał, iż ma nadzieję, że zwycięstwa 21-letniego Francuza sprawią, że jego rodacy jeszcze raz przemyślą sprawę delegalizacji MMA.
Lewandowski dodał również, że zauważa, iż sukcesami Parnasse’a żywo zainteresowane są francuskie media, które ochoczo opisywały jego triumf w KSW.