Synoptycy wciąż ostrzegają przed gwałtownymi burzami. Wiele osób obawia się opadów gradu, między innymi z uwagi na swoje samochody. Okazuje się, że istnieje kilka prostych sposobów, by ochronić swoje auta.
Opady gradu to nieodłączna część letnich burz. Większość z nich jest nieszkodliwa i nie pozostawi nawet śladu na karoseriach samochodów, szybach czy uprawach. Zdarzają się jednak opady, których skutki mogą być naprawdę opłakane. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób zastanawia się w jaki sposób można się przed nimi ochronić.
Oczywiście najlepszym sposobem jest pozostawienie samochodu w garażu lub parkingu zadaszonym. Osoby mające taką możliwość są, w przypadku burz z gradem, w szczególnie uprzywilejowanej pozycji, ponieważ ryzyko uszkodzenia auta jest w tym przypadku praktycznie zerowe. Co jednak w przypadku osób, które nie mogą zostawić samochodu w bezpiecznym miejscu?
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
Warto pamiętać, że na rynku są dostępne pokrowce, które pasować będą na praktycznie każdy model samochodu osobowego. Ich cena waha się w przedziale od 400 do 500 złotych. Pokrowce mają grubość 11-14 milimetrów, więc jeśli całkowicie nie ochronią to przynajmniej zminimalizują skutki opadów gradu.
A jeśli nie mamy dedykowanego pokrowca? Wtedy warto pamiętać, że lepsza jakakolwiek ochrona niż żadna. Koc czy kołdra położone na dachu samochodu również mogą zminimalizować straty. Jeśli nie mamy takiej możliwości, warto na dachu położyć choćby wycieraczki samochodowe. Każda ochrona w przypadku gwałtownych opadów gradu może być na wagę złota.