30-latek z powiatu ryckiego odpowie przed sądem za narażenie niespełna 3-letniego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna prowadził samochód w stanie nietrzeźwości i dachował. W jego organizmie stwierdzono ponad 2 promile alkoholu.
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałkowe południe w miejscowości Wojciechówka gmina Kłoczew. 30-letni mieszkaniec powiatu ryckiego przewoził niespełna 3-letniego syna osobowym Seatem. W trakcie jazdy stracił panowanie nad pojazdem zjechał do przydrożnego rowu. Samochód dachował.
Okazało się, że był nietrzeźwy. W jego organizmie stwierdzono ponad 2 promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Mimo, że całe zdarzenie wyglądało bardzo groźnie ani przewożone pojazdem dziecko ani kierujący nie odnieśli żadnych obrażeń.
Wkrótce nieodpowiedzialny kierowca za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj również:
- 8-latka nie żyje. Samochód najechał na nią na prywatnej posesji
- Tragedia na przejeździe kolejowym. Wjechał wprost pod pociąg
- Dramat po koncercie Taylor Swift. 19-letnia dziewczyna w ciężkim stanie
Źr. Policja