Serial „Czarnobyl” stał się ostatnio bardzo popularnego. Pozytywnego przyjęcia produkcji nie podziela jednak znana scenarzystka i aktorka, Karla Merie Sweet, która zastanawia się dlaczego w serialu nie grają postaci o innym kolorze skóry niż biała.
„Czarnobyl” to serial opowiadający o ratownikach, którzy po wybuchu elektrowni jądrowej poświęcają się, by ratować nie tylko kraj, ale i cały kontynent przed skutkami katastrofy. Produkcja prezentowana między innymi na platformie HBO GO zyskała dużą popularność. Nie wszystkim jednak serial się spodobał, czego przykładem jest znana scenarzystka, Karla Marie Sweet.
Aktorka, scenarzystka i prezenterka radiowa na Twitterze zamieściła swoje przemyślenia w sprawie różnorodności rasowej w najnowszej produkcji HBO. „Rozumiem, że wszyscy bohaterowie są biali w prawdziwym życiu, mówią także z ukraińskim akcentem, a ci aktorzy mają akcenty z całej Wielkiej Brytanii. Więc skoro w tej kwestii realizm wyrzucamy przez okno, to dlaczego nie wprowadzić PoC?” – zastanawia się.
Czytaj także: Wielogłosem o...: Gra o tron - sezon 4
PoC to skrót od angielskiego „person of colour”, czyli osób o innych niż biały kolorach skóry. Dyskusja o obecności przedstawicieli mniejszości rasowych w filmach i serialach przetoczyła się w ostatnich latach szerokim echem. Z jednej strony doprowadziło to do znacznego zwiększenia udziału np. osób czarnoskórych czy Latynosów w popularnych produkcjach, ale z drugiej zrodziło przekonanie, że osoby o innym kolorze niż biały muszą pojawić się w każdej produkcji, czego przykładem jest wspomniana scenarzystka.
Karla Marie Sweet nie ukryje, że czuje się zawiedziona serialem właśnie z powodu braku reprezentacji mniejszości rasowych. „Nie wiem… W tym kraju jest tylu znakomitych kolorowych aktorów, którzy byliby świetni w „Czarnobylu”. Chyba jestem po prostu zawiedziona, że kolejny hitowy serial ze świetną obsadą sprawia wrażenie, jakby ludzie o różnych kolorach skóry nie istnieli” – napisała scenarzystka.
Czytaj także: Stuhr i Cielecka w nowym serialu Canal+
Źr.: Wprost