„Blisko dwa lata przygotowań, my też uczestniczyliśmy w pracach tego komitetu. Jest wielkie zero” – powiedział Grzegorz Schetyna w rozmowie z RMF FM. Szef PO podkreślił jednak, że jego partia nie zamierza organizować własnych obchodów święta niepodległości.
Niewiele ponad dziesięć dni dzieli nas od obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Tymczasem praktycznie nic nie wiadomo o głównych punktach uroczystości państwowych. Zdaniem opozycji i wielu publicystów, w obozie rządzącym panuje chaos. Rozczarowany zachowaniem władz jest Grzegorz Schetyna.
Szef PO podzieli się swoją opinią w sprawie obchodów 100-lecia niepodległości na antenie RMF FM. W rozmowie z Robertem Mazurkiem zapewnił też, że nie zamierza organizować uroczystości na własną rękę.
Czytaj także: Politycy PiS nie przyjdą na Marsz Niepodległości. Karczewski o kulisach decyzji partii rządzącej
„Nie będziemy robić nic nowego, własnego, bo uważamy, że tutaj trzeba z godnością uczcić tę rocznicę, natomiast jest wielkim rozczarowaniem to, czego nie zrobił PiS i prezydent. Blisko dwa lata przygotowań, my też uczestniczyliśmy w pracach tego komitetu. Jest wielkie zero” – podkreślił.
Dziennikarz przyznał, że trudno się nie zgodzić z tym stwierdzeniem. „Rozumiem, że klimat nie ten. Ale dlaczego jedyne, co mamy do zaproponowania rodakom, to: proszę państwa, możecie sobie państwo 11 listopada złożyć wieńce?” – dopytywał lidera PO.
„Tak, rzeczywiście nie ma takiej tradycji przede wszystkim wspólnego świętowania. Uważam, że to jest problem. Była próba. Wierzę, że prezydent Duda miał na początku dobrą wolę, kiedy mówił o intencji wspólnego świętowania” – powiedział.
„Ale mówiliśmy – pamięta pan redaktor, rok temu, jeszcze uzasadniając wniosek przy odwołania rządu – o tych ekscesach rasistowskich, antysemickich, ksenofobicznych, mówiliśmy, że muszą być rozliczone te ekscesy z 11 listopada (…) i wtedy jest możliwość rozmowy” – dodał Schetyna.
Cała rozmowa dostępna TUTAJ