Gdyby dziś Polska ubiegała się o członkostwo w Unii Europejskiej, nie zostałaby do niej przyjęta – uważa Grzegorz Schetyna. Lider Platformy Obywatelskiej, podczas sobotniej konwencji partyjnej, poruszył temat relacji polsko-unijnych za rządów PiS.
27 kwietnia w Poznaniu odbyła się konwencja regionalna Koalicji Europejskiej. Jednym z jej głównych punktów było wystąpienie przewodniczącego PO Grzegorza Schetyny. Polityk znaczną część poświęcił na krytykę rządów PiS, w tym w sferze polityki zagranicznej. Schetyna uważa, że obecne rządy w Polsce dalece odbiegają od stylu zachodnioeuropejskiego.
„Nie ma przyszłości Polski bez Europy, ale Europa to nie tylko PE. Najważniejsza jest Europa tu, w Polsce. Przede wszystkim polski rząd musi być na europejskim poziomie, na zachodnioeuropejskim poziomie” – powiedział.
Schetyna oskarżył PiS o „dorabianie się na władzy”, w jego ocenie rządząca formacja ściga się w tej kategorii z Rosją i republikami azjatyckimi. „Mówi się o tym w Europie. Jak zarobić pierwszy milion? Zapisać się do PiS-u. Po co ciężko pracować, uczyć się, ryzykować, zakładać firmę? Tworzą nową kastę partyjnych mandarynów, odgrodzeni od ludzi płotami, barierkami, armią ochroniarzy, widzą Polaków tylko zza ciemnych szyb rządowych limuzyn i wszyscy jeżdżą na sygnale, jak widzimy” – podkreślił.
Następnie Schetyna powrócił do zestawiania obecnej sytuacji politycznej w Polsce z systemami Europy Wschodniej. W tym kontekście podkreślił, że nad rządzącą partią czuwa „jednowładca”, który kontroluje działalność państwa. Według szefa PO, całość przypomina „Bizancjum”.
Schetyna: Nasz pełzający Polexit trwa od 4 lat w najlepsze
Lider PO uważa, że styl rządów PiS doprowadzi do wyjścia Polski z Unii Europejskiej. „Dziś niektórzy łudzą się, mówiąc: owszem za rządów PiS Polska jest na marginesie UE, ale to nie jest polexit. To jest nieprawda” – podkreślił szef PO.
„Nasz pełzający Polexit trwa od 4 lat w najlepsze. PiS już nas wyprowadza z UE. Za upartyjnianie sądów grozi nam wstrzymanie środków europejskich z budżetu UE, a projekt kolejnego budżetu jest dla Polski tragiczny. Niższy od poprzedniego, wywalczonego przez koalicję PO i PSL o 25 mld euro” – przekonuje Schetyna.
„Gdyby dziś Polska ubiegała się o członkostwo w UE, to nie zostałaby do niej przyjęta. Więc niech nikt nie mówi, że Polexit to przesada” – dodał.
Źródło: Facebook/ Platforma Obywatelska, Twitter