Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka na Sejm, uczestniczyła w Marszu Równości w Płocku. Podczas wydarzenia zrobiła sobie zdjęcie ze znajomymi, a następnie udostępniła je w sieci. Uwagę internautów zwrócił pewien szczegół.
W Płocku odbył się Marsz Równości. Wydarzenie, jak to zwykle bywa, wywołało sporo kontrowersji w przestrzeni publicznej. W mediach społecznościowych dominuje głównie akcja 15-letniego Jakuba Baryły, który próbował zablokować marsz stając na jego trasie i trzymając w rękach krzyż.
Ostatecznie młody człowiek został usunięty z trasy marszu przez funkcjonariuszy policji. Jak jednak przyznał, nie miał im tego za złe. Więcej informacji na ten temat w linku poniżej.
Czytaj także: Scheuring-Wielgus oburzona projektem ustawy. Zwróciła się do posłów PiS: Chcecie mieć krew na rękach? [WIDEO]
Czytaj więcej: Jakub Baryła blokował Marsz Równości. Powiedział, na kim się wzorował
W wydarzeniu udział wzięła również Joanna Scheuring-Wielgus. Była posłanka Nowoczesnej przybyła do Płocka wspólnie ze swoimi znajomymi. Spotkanie uwieczniła na fotografii, którą następnie opublikowała w sieci.
Scheuring-Wielgus pokazała zdjęcie z Marszu Równości. Uwagę zwraca pewien szczegół
Zdjęcie, które w sieci opublikowała Scheuring-Wielgus wywołało sporo kontrowersji. Wszystko ze względu na pewien szczegół, który dostrzegli internauci. Na fotografii widać bowiem, że jeden ze współtowarzyszy posłanki ma przypiętą do koszulki odznakę z napisem „Je**ć PiS” w języku rosyjskim.
Ten fakt wzbudził wiele kontrowersji wśród internetowej społeczności. „A ten młodzieniec to z młodzieżówki Putina? Bo taki ma ładny, rosyjski znaczek…” – zapytał jeden z komentujących. „Mowa miłości w języku zleceniodawców” – dodał kolejny.