Pomysłowość osób ukrywających się przed organami ścigania nie ma ograniczeń. Do takiego zachowania można zaliczyć przypadek 30-latka z Lidzbarka Warmińskiego. Poszukiwany do odbycia kary, aby uniknąć zatrzymania schował się w kartonie przed policjantami.
Do opisanej sytuacji doszło w sobotę w godzinach popołudniowych. Policjanci prewencji uzyskali informację, że poszukiwany do odbycia kary ma przebywać w jednym z mieszkań na terenie miasta. Mężczyzna od ponad miesiąca ukrywał się przed organami ścigania i dobrowolnie nie stawił się do zakładu karnego.
Czytaj także: Polak uciekł z więzienia we Włoszech. Od 100 lat nikomu się nie udało
Czytaj także: Pyrzyce: Schował się przed policją w... szafie
Policjanci sprawdzając prawdopodobne miejsca przebywania 30-latka, zapukali do drzwi wskazanego mieszkania znajomej poszukiwanego. Kobieta stwierdziła, że poszukiwanego nie ma w mieszkaniu, że właśnie niedawno wyszedł do miasta załatwić jakieś sprawy.
Policjanci nie dali wiary tym wyjaśnieniom i zaczęli sami szukać. W wyniku poszukiwań po chwili znaleźli go, próbującego się ukryć w dużym kartonie stojącym w korytarzu piwnicy.
Czytaj także: Winda zmiażdżyła mężczyznę. Wstrząsające nagranie [WIDEO]
Zatrzymany 30-latek, który schował się w kartonie był poszukiwany nakazem doprowadzenia przez lidzbarski sąd. Mężczyzna musi „rozliczyć się” z wymiarem sprawiedliwości za przestępstwo kradzieży z włamaniem, którego dopuścił się na terenie powiatu lidzbarskiego. Już trafił za kratki na rok i dwa miesiące.
Źr. policja.pl