Do nietypowej sytuacji doszło podczas piątkowego posiedzenia Sejmu. Posłanka Platformy Obywatelskiej, Ewa Kołodziej, postanowiła bowiem wygłosić swoje przemówienie… po holendersku.
Przedstawicielka opozycji pojawiła się na mównicy i zganiła Prawo i Sprawiedliwość za pogorszenie relacji pomiędzy Polską a Fransem Timmermansem, pierwszym wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej. Oznajmiła, że jest to człowiek, który zawsze był Polsce życzliwy, a ona sama posiada na to wiele dowodów. Po tych słowach Kołodziej wyjęła kartkę i oświadczyła, że słowa, które za chwilę wypowie będą skierowane do Timmermansa. Po chwili zaczęła czytać… po holendersku.
WIDEO
źródło, fot: YouTube/Janusz Jaskółka