Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres przebywał w Kijowie w momencie, gdy doszło tam do rosyjskiego ataku rakietowego. Rzecznik ONZ Saviano Abreu poinformował, że sekretarz jest bezpieczny, ale „w szoku”.
Sekretarz generalny ONZ podjął misję mającą na celu doprowadzenie do pokoju na Ukrainie. W tym momencie najważniejszą kwestią jest jednak umożliwienie ewakuacji ludności cywilnej z Mariupola. Szacuje się, że w tamtejszych zakładach Azowstal wciąż może przebywać około dwa tysiące osób. Antonio Guterres rozmawiał w tej sprawie z Władimirem Putinem, a następnie udał się do Kijowa.
Gdy przebywał w ukraińskiej stolicy, doszło tam do rosyjskiego ataku. Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że dwie rakiety trafiły w dzielnicę szewczenkowską w centrum stolicy. Z kolei doradca szefa ukraińskiego MSZ Anton Heraszczenko przekazał, że jedna z rakiet trafiła w dom mieszkalny. Rannych zostało sześć osób.
Jeszcze w czwartek po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim, sekretarz generalny stwierdził, że „Rada Bezpieczeństwa ONZ nie zdołała zrobić wszystkiego, co w jej siłach”, by rozwiązać konflikt. Stwierdził, że rosyjska agresja to „naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych”. Guterres odniósł się do tragicznej sytuacji w Mariupola, wprost nazywając ją „apokalipsą”. „Tysiące cywilów potrzebuje tam pomocy. Wielu jest w podeszłym wieku, potrzebuje opieki medycznej lub ma ograniczoną sprawność ruchową” – dodał.
Atak rakietowy w Kijowie. Sekretarz generalny ONZ reaguje
Rzecznik ONZ Saviano Abreu poinformował, że po czwartkowym ataku na Kijów Antonio Guterres jest bezpieczny, ale „w szoku”. W rozmowie z portugalską telewizją RTP sekretarz generalny poinformował, że atak miał miejsce zaledwie dwa kilometry od hotelu, w którym przebywał.
Jednocześnie Guterres poinformował, że szok wywołany przez atak rakietowy nie wynika z faktu, że on przebywał w mieście, ale z działania Rosjan, którzy niszczą „tak piękne miasto, jakim jest Kijów”. „To miasto musi zostać oszczędzone z powodu swojego znaczenia historycznego i dziedzictwa kulturalnego” – powiedział.
Czytaj także: Ukraina zaatakuje terytorium Rosji? Michajło Podoljak stawia sprawę jasno
Źr.: Onet