Antony Blinkien, sekretarz stanu USA, przedstawił swoje stanowisko dotyczące rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wymienił trzy cele Władimira Putina, zakładane jeszcze przed najazdem na terytorium naszego wschodniego sąsiada.
W swojej wypowiedzi Blinken przyznał, że Rosja już teraz doświadczyła „strategicznej porażki”. – Jeśli cofniesz się i spojrzysz na to, jest to już dramatyczna strata strategiczna dla Rosji i powiedziałbym również, że strategiczna porażka – powiedział jeden z najważniejszych przedstawicieli amerykańskiej administracji.
Blinken dodał także, iż w jego ocenie Rosja nie spełniła trzech strategicznych celów, które założono przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę. – Mieli (Rosjanie – przyp. red.) trzy cele. Jednym było podporządkowanie Ukrainy woli Rosji, odebranie jej suwerenności i niepodległości. Drugim było pokazanie rosyjskiej potęgi. Trzecim było podzielenie Zachodu i NATO. Na wszystkich trzech frontach ponieśli porażkę – oświadczył sekretarz stanu USA.
– Ukraina, jej suwerenność i niezależność, będą istnieć znacznie dłużej niż Władimir Putin na scenie, rosyjskie wojsko osiągnęło dramatycznie słabe rezultaty, gospodarka Rosji się chwieje, a na Zachodzie NATO jest bardziej zjednoczone niż kiedykolwiek pamiętam – dodał Blinken.
Wypowiadając powyższe słowa Blinken analizował sytuację wojenną w Ukrainie. Konflikt zbrojny na terytorium tego państwa trwa już kilka tygodni. Rosjanie początkowo planowali błyskawicznie zdobyć Kijów, jednak ich plany się nie powiodły. Obecnie wojska Putina zgromadziły się w Donbasie i wszystko wskazuje na to, że to tam, już niebawem, przeprowadzona zostanie kolejna rosyjska ofensywa.