W środowych zmaganiach grupy D Mistrzostw Europy doszło do dużej niespodzianki. Reprezentacja Serbii została zdemolowana przez Francję 16:27. W drugim starciu kadra Czarnogóry pokonała Słowację 28:24.
Pozamiatane!
Przed meczem nikt nawet nie myślał, że dojdzie do tak jednostronnego widowiska. Obie ekipy chciały coś udowodnić, więc liczono na kapitalny spektakl. Niestety do tego zabrakło jednej drużyny. Serbki od samego początku miały ogromny problem z rzuceniem bramki. Słabo też broniły, co skrzętnie wykorzystywały rywalki (1:6). Czas mijał, a przewaga się powiększała do tego rozmiaru, że po pierwszej połowie wynik wynosił 3:11.
Czytaj także: ME w piłce ręcznej kobiet: Sensacja w grupie D! Wicemistrzynie świata poza turniejem!
Po zmianie stron dochodziło już do sportowej egzekucji (4:16). Później „Trójkolorowe” trochę spuściły z tonu, dzięki czemu srebrne medalistki Mistrzostw Świata w końcu strzeliły kilka goli. Nic jednak nie uchroniło ich od blamażu, który potwierdzał wynik (16:27).
Serbia – Francja 16:27 (3:11)
Serbia: Risović, Tomasević – Rajović 4, Stoiljković 4, Bandelier 2, Liscević 1, Radojević 1, Lekić 1, Stepanović 1, Popović 1, Krpez 1 oraz Nisavić, Damnjanović
Kary: 4 min
Karne: 0/1
Francja: Glauser – Lacrabere 6, Baudouin 4, Kamto Njitam 3, Niombla 3, Gnabouyou 3, Leveque 2, Dembele 2, Pineau 2, Ayglon 1, Zaadi 1 oraz Landre, Prouvensier, Nze Minko
Kary: 14 min
Karne: 4/4
Gospodynie bez szans
Obie drużyny przystępowały do spotkania w różnej sytuacji, co wyostrzył apetyty fanów. Początek na pewno zaspokajał ich oczekiwania, gdyż żaden z zespołów nie potrafił uzyskać przewagi (5:6). Wystarczyła jednak chwila, by zawodniczki z Bałkanów zaczęły kontrolować przebieg wydarzeń na boisku (5:8). Od tego momentu nasze południowe sąsiadki kompletnie się zacięły, nie potrafiąc pokonać bramkarki rywali. To wszystko spowodowało, że Słowaczki schodziły na przerwę z 10 bramkową startą (10:20).
Gospodynie nie potrafiły się otrząsnąć po szybkiej dewastacji, w żaden sposób nie niwelując przewagi (13:24). Reprezentantki Czarnogóry powoli zaczęły odpuszczać, co znalazło odzwierciedlenie w wyniku (18:26). Słowaczki nagle poczuły krew, wpuszczając się w pogoń za rywalkami. Niestety dla nich, na wywalczenie korzystnego rezultatu zabrakło im czasu (24:28).
Słowacja – Czarnogóra 24:28 (10:20)
Słowacja: Gubikova, Tothova – Rajnohova 3, Kerteszova 2, Benuskova 2, Czanik 2, Dubajova 5, Szarkova, Sukennikova 2, Jakubisova 3, Skolkova 2, Trehubova, Bizikova 1, Hornakova 2
Kary: 4 min
Karne: 1/1
Czarnogóra: Rajcić, Barjaktarović – Petrović 2, Pavicević 1, Radicević 6, Jovanović 2, Bulatović A. 1, Klikovać 2, Jauković, Malović 2, Lazović 2, Bulatović K. 1, Ramusović 1, Mehmedović 4, Despotović, Knezević 4
Kary: 10 min
Karne: 3/4
Tabela grupy D
Miejsce | Drużyna | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Bramki | Punkty |
1. | Francja | 2 | 2 | 0 | 0 | 48:34 | 4 |
2. | Czarnogóra | 2 | 2 | 0 | 0 | 50:43 | 4 |
3. | Słowacja | 2 | 0 | 0 | 2 | 42:49 | 0 |
4. | Serbia | 2 | 0 | 0 | 2 | 35:49 | 0 |
Awans uzyskają 3 najlepsze drużyny.
Źródło: inf. własna
Fot.: wikimedia/Armin Kuebelbeck