W ostatnich dniach Miriam Shaded znalazła się pod ostrzałem mediów, które zarzucają jej, że chce sprowadzić do Polski terrorystów. – Staram się na wszelkie możliwe sposoby walczyć na przekór propagandzie o ochronę przed działaniami islamistów – pisze na swoim profilu społecznościowym.
– Odpowiadając na propagandę mainstreamowych mediów. Jestem Polką, urodziłam się w Warszawie. Moja mama jest Polką – zaznacza Shaded.
– Mówienie o mnie, że jestem Syryjką/uchodźcą przez islamistów (Prezes Fundacji Wolna Syria – Samer Masri) w polskich mediach ma na celu podważenie mojej wiarygodności wśród Polaków jakobym nie broniła naszych interesów – uważa prezes Fundacji Estera. – Co jest całkowitą bzdurą, gdyż staram się na wszelkie możliwe sposoby walczyć na przekór propagandzie o ochronę przed działaniami islamistów, których celem jest zaprowadzenie szariatu w Europie – dodaje.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany