Adam Andruszkiewicz zapowiada, że podejmie działania prawne wobec osób, które kolportowały w serwisie Twitter jego przerobione zdjęcie. Poseł Wolnych i Solidarnych przybija na nim „piątkę” mężczyźnie ze swastyką na koszulce.
Zdjęcie Andruszkiewicza z mężczyzną w koszulce ze swastyką było publikowane głównie w serwisie Twitter. Sęk w tym, że fotografia jest po prostu przerobiona, a ów mężczyzna to trener personalny, pod którego okiem ćwiczył poseł na siłowni.
Tu prawdzie zdjęcie @Andruszkiewicz1 , a następne to fejk rozpowszechniany przez @Piechocinski pic.twitter.com/Qbs8xNkA8V
— Rafał Potocki (@potockiofficial) 13 lutego 2018
Na fałszywkę nabrał się m.in. Janusz Piechociński, który udostępnił zdjęcie na swoim profilu. Adam Andruszkiewicz twierdzi, że polityk PSL nie był jedyną osobą, która „podała dalej” tweeta z fejkowym zdjęciem. Poseł wskazuje również na dziennikarza Tomasza Lisa oraz Marka Migalskiego. Są screeny, będą konsekwencje – napisał.
Nie tylko @Piechocinski ale też @lis_tomasz i @mmigalski – są screeny, będą konsekwencje.
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 13 lutego 2018
Prawda & goowno правда pic.twitter.com/OQp8OOfTjV
— Brat Wodza ?? ? (@BratWodza) 13 lutego 2018
Pan @bbudka również podaje fejki, zdemaskowane już dawno temu.
Niesamowite jak istotni przedstawiciele opozycji łapią się na fejki trolli.
Cc: @Andruszkiewicz1 pic.twitter.com/zXc4N7QEnl
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 13 lutego 2018
Do sprawy podania fejkowego zdjęcia odniósł się wspomniany Piechociński, który skomentował post Rafała Potockiego, dziennikarza Telewizji Republika (zestawienie fejkowego zdjęcia z prawdziwym, pierwszy post w niniejszym artykule). Pudło Panie Rafale, oczekuję, że Pan, tak jak ja, oczekuje skutecznej interwencji prokuratury wobec autora i potępienia wszelkich takich fejkow także dotykających Tusków, Kaczyńskich, Kowalskich czy Nowaków – napisał były lider PSL.
Poseł Andruszkiewicz nie zamierza jednak pozostawić sprawy samej sobie, o czym poinformował swoich wyborców za pośrednictwem Facebooka. Na grupie „Drużyny A”, zrzeszającej sympatyków posła z Podlasia, zamieścił wpis, w którym zapewnia, iż przygotuje „odpowiedź”. Hej pewnie już większość z Was śpi, ale na Twitterze nagle rozpoczął się masowy atak na mnie za pomocą obrzydliwego fake newsa. Jutro będzie odpowiedź, liczę na Wasze wsparcie! – napisał w środę po północy.
źródło: Facebook, Twitter, wMeritum.pl