Zbiórka pieniężna dla Mateusza Kijowskiego, to jeden z najgorętszych tematów w sieci. Były lider KOD narzeka na złą sytuację finansową, twierdzi nawet, że nie stać go na bilet komunikacji miejskiej. Tymczasem w mediach społecznościowych opublikowana została fotografia, na której widzimy działacza w markowym sklepie TK MAXX.
Wywiady Kijowskiego, w których były lider KOD narzeka na swoją sytuację finansową z pewnością przejdą do historii. To właśnie po ich publikacji część zwolenników działacza zdecydowała o zorganizowaniu zbiórki pieniężnej mającej go wspomóc.
On ma charakter lidera. To jest to co m.in. nas pociągnęło. Pociągnęła nas też jego uczciwość i zaangażowanie. On ma charakter społecznika i teraz, ponieważ jest w trudnej sytuacji, i gdy zaczęła rządzić „Dobra Zmiana”, Mateusz stracił miejsca pracy i możliwość zarobkowania – powiedziała organizatorka całego przedsięwzięcia, Elżbieta Pawłowicz. Więcej TUTAJ.
Czytaj także: \"Masa\" złożył ofertę pracy Mateuszowi Kijowskiemu. \"Mógłby być u mnie gosposią\
Zbiórka dla Kijowskiego stała się obiektem szyderstw ze strony internautów, którzy wskazywali, że człowiek w jego wieku zamiast liczyć na dobrowolne datki ludzi, powinien podjąć uczciwą pracę. Na niekorzyść byłego lidera KOD zadziałała również fotografia opublikowana w mediach społecznościowych. Widzimy na niej, jak działacz robi zakupy w markowym sklepie TK MAXX.
To co, zbiórka się już zakończyła? Godzina 15.05 warszawskie centrum handlowe Blue City – napisał na Twitterze Michał Rachoń, dziennikarz TVP, który opublikował zdjęcie w sieci.
To co, zbiórka się już zakończyła? Godzina 15.05 warszawskie centrum handlowe Blue City. #LudzieListyPiszą #BędąMemy pic.twitter.com/Oohhf4wIDU
— michal.rachon (@michalrachon) 2 grudnia 2017
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Twitter/Michał Rachoń