Lotami Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego żyje w ostatnich dniach cała Polska. Radio Zet ujawniło w czwartek dokumenty, z których wynika, że tylko w okresie od stycznia do lipca marszałek odbył sześć lotów, podczas których na pokładzie byli członkowie jego rodziny. Całą sprawę skomentował teraz Radosław Sikorski.
Czy loty z rodziną na pokładzie sprawią, że Marek Kuchciński będzie musiał pożegnać się z fotelem Marszałka Sejmu? Już 9 sierpnia Sejm zajmie się wnioskiem klubu PO-KO w sprawie odwołania polityka z funkcji. Dziś na Nowogrodzkiej odbyło się spotkanie czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości, jednak nie wiadomo czy zapadły jakiekolwiek konkretne decyzje w sprawie Marka Kuchcińskiego.
Tymczasem do całej sprawy postanowił odnieść się Radosław Sikorski. Okazało się, że postanowił on obstawić kwestię przyszłości Marszałka Sejmu. Wpłacił 100 złotych twierdząc, że Marek Kuchciński zostanie odwołany z funkcji Marszałka Sejmu VIII kadencji. Jego odpowiedź jest w zdecydowanej mniejszości, ponieważ może wygrać 330 złotych. Wszystko jednak w rękach polityków PiS, ponieważ to oni dysponują większością i de facto zadecydują o przyszłości Kuchcińskiego.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Sikorski nie omieszkał również skomentować całej sytuacji. „Ze starego sentymentu postanowiłem stówę na kochanego marszałka Kuchcińskiego. Jako obrońcy demokracji, regulaminu sejmowego i wolnego słowa jemu się to po prostu należy” – napisał.
Czytaj także: Kukiz traci kolejnego posła. Maciejewski wybrał PiS
Źr.: Twitter/Radosław Sikorski MEP