To już ostatni tydzień przed pierwszą turą wyborów prezydenckich. Nic więc dziwnego, że wszyscy kandydaci mobilizują siły przed głosowaniem. Na antenie Radia ZET głos w sprawie obecnej kampanii zabrał europoseł PO Radosław Sikorski.
Po rezygnacji Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Radosław Sikorski był rywalem Rafała Trzaskowskiego w prawyborach Koalicji Obywatelskiej. Ostatecznie to prezydent Warszawy został kandydatem i wydaje się, że była to dla KO dobra decyzja. Trzaskowski błyskawicznie zyskał duże poparcie a ostatnio w sondażach coraz częściej pokonuje Andrzeja Dudę w drugiej turze wyborów.
Radosław Sikorski na antenie Radia ZET stwierdził, że Trzaskowski „będzie dobrym prezydentem”. Jednak obecną kampanię określił jako „trochę dziwną”. „Wszyscy kandydaci udają, że prezydent rządzi Polską. Tymczasem wiemy, że szefem władzy wykonawczej jest w Polsce premier i to rząd rządzi a nie prezydent” – powiedział.
Europoseł wyraził jednocześnie nadzieję, że zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego będzie dopiero początkiem i powtórzy się scenariusz z 2007 roku. „Partia rządząca ma bardzo małą większość parlamentarną, więc może zdarzyć się to, co już się Kaczyńskiemu zdarzyło w 2007 roku” – mówił.
Źr.: Radio ZET