Wczorajszy mecz z Valencią był dla Cristiano Ronaldo bardzo nieudany. Wszystko przez fakt, iż Portugalczyk już w pierwszej połowie spotkania otrzymał od sędziego czerwoną kartkę. Głos w całej sprawie zabrała siostra Ronaldo, która opublikowała emocjonalny wpis w serwisie Instagram.
We wczorajszym meczu Ligi Mistrzów, w którym Valencia mierzyła się z Juventusem Turyn, Cristiano Ronaldo po raz pierwszy reprezentował „Starą Damę” w europejskich rozgrywkach. Portugalczykowi zależało na tym, żeby pokazać się na boisku z jak najlepszej strony.
Piłkarz był niezwykle aktywny od pierwszych minut meczu. Co chwilę nacierał na bramkę hiszpańskiej drużyny, z którą wielokrotnie rywalizował występując w barwach Realu Madryt.
Czytaj także: LM: Burza po czerwonej kartce dla Ronaldo! Portugalczyk... dotknął włosów rywala [WIDEO]
Niestety, wszystko ułożyło się zupełnie inaczej, niż zakładał to CR7. Zawodnik, który przez wielu uważany jest za najlepszego na świecie, już w 29. minucie meczu ujrzał czerwoną kartkę. Sytuacja była jednak wyjątkowo kontrowersyjna. Portugalczyk nie sfaulował bowiem swojego rywala, lecz dotknął go w głowę, co arbiter zawodów potraktował jako atak fizyczny.
Więcej tutaj: LM: Burza po czerwonej kartce dla Ronaldo! Portugalczyk… dotknął włosów rywala [WIDEO]
Siostra Ronaldo wściekła
Decyzja sędziego o usunięciu Cristiano Ronaldo z boiska oburzyła siostrę zawodnika Juventusu Turyn. Katia Aveiro opublikowała wpis w serwisie Instagram. Oceniła, iż cała sytuacja miała na celu „zniszczenie” jej brata.
„To wstyd dla piłki nożnej. Sprawiedliwości stanie się zadość. Chcą zniszczyć mojego brata, ale Bóg nigdy nie śpi” – napisała kobieta.
Kartka zasłużona?
Osoby, które z przepisami piłki nożnej obcują na co dzień, twierdzą, że siostra Ronaldo nie ma racji. Ich zdaniem Portugalczyk zasłużył bowiem na wykluczenie z gry. Pisał o tym m.in. bloger, Arbiter Cafe, który uważa, że decyzja sędziego zawodów była słuszna, ponieważ CR7 zacisnął palce na głowie rywala. Dał tym sam argument arbitrowi, który miał prawo usunąć go z boiska.
„Przypomnę, że wg przepisów każdy atak na głowę rywala poza walką o piłkę to czerwona kartka, „chyba że siła była minimalna”. Tu widać, jak Cristiano Ronaldo zaciska palce na głowie rywala. Zasłużone wykluczenie i wypada tylko raz jeszcze pochwalić Marco Fritza za czujność” – napisał Arbiter Cafe na swoim profilu w serwisie Twitter.