Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych poinformowała, że Robert Grey został odwołany z funkcji wiceministra spraw zagranicznych. W ministerstwie zajmował się dyplomacją ekonomiczną oraz polityką względem Ameryki i Azji.
Media informują, że Grey został odwołany w „trybie pilnym”. Rzeczniczka nie chciała zdradzić powodów dymisji, ale nieoficjalnie ma chodzić o jego kontakty ze służbami Stanów Zjednoczonych. Przed nominacją miał zataić fakt takiej współpracy.
Nominacja Greya została podpisana przez premier Beatę Szydło 30 września. Wówczas komentatorzy szybko wyłapali brak informacji o obywatelstwie nowego urzędnika. Publicysta Piotr Skwieciński na łamach portalu wpolityce.pl porównał wtedy sytuację do warunków panujących na Ukrainie. Tam wysokie funkcje sprawowali m.in. Polacy, ale również były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili.
Czytaj także: Polską dyplomacją wobec USA pokieruje... Amerykanin? Zaskakująca nominacja
W rozmowie z portalem onet.pl minister Waszczykowski dementował jednak doniesienia o rzekomej współpracy Greya ze służbami specjalnymi. – Nie pozyskano w ostatnim czasie żadnej nowej wiedzy w sprawie pana Roberta Greya, która by go stawiała w niekorzystnym świetle – wyjaśniał szef MSZ. Waszczykowski dodał, że powodem odwołania Greya była „zmiana koncepcji” kierownictwa MSZ.
Źródło: polskieradio.pl
Fot.: Twitter.com/MSZ