Kolejny skandal przed sobotnią galą High League. Jeden z internetowych celebrytów Amadeusz „Ferrari” Roślik zaatakował udzielającego wywiadu Patryka Sadowskiego. Środowisko nie pozostawiło na nim suchej nitki.
Już w sobotę, podczas gali High League 4, Amadeusz Roślin ma zmierzyć się z Pawłem Bombą. Obaj zawodnicy nie szczędzą sobie słów, które nie nadają się do cytowania. Jednak to, co „Ferrari” zrobił podczas wywiadu Patryka Sadowskiego, to przekroczenie kolejnej granicy.
Gdy popularny „Sadek” rozmawiał z dziennikarką, w pewnym momencie podbiegł do niego Roślik i z zaskoczenia go uderzył. Sadowski był zaskoczony i nie miał możliwości obrony, więc natychmiast upadł, niszcząc też część scenografii.
Środowisko nie pozostawiło na „Ferrarim” suchej nitki. „Zachował się jak frajer” – stwierdził podczas konferencji Artur Szpilka. „Coraz większe burdy na konferencjach FAME, PRIME i High League. „Ferrari” atakujący z partyzanta gościa co udziela wywiadu, walki amatorów „no rules” (np. z dozwolonym skakaniem po głowie) itd. Na galach freskowych za chwilę może dojść do tragedii” – zaznaczył z kolei Antoni Partu ze Sport.pl.
Źr.: Twitter