Do skandalicznego zdarzenia doszło podczas meczu towarzyskiego Rosja-Francja rozgrywanego w Sankt Petersburgu. Gdy przy piłce znajdował się zawodnik ekipy „Trójkolorowych”, Paul Pogba, kibice wydawali z siebie odgłosy małp.
Mecz rozgrywany był w ramach przygotowań do zbliżających się Mistrzostw Świata. Ich gospodarze, Rosjanie, nie grali eliminacji, w związku z czym rozgrywają sparingi z innymi ekipami. Francuzi, którzy również zagrają podczas mundialu, przez eliminacje przebrnęli, a teraz zbierają ostatnie szlify przed występem na turnieju.
Spotkanie zapowiadała się emocjonująco, w końcu Francuzi to aktualni wicemistrzowie Europy, i takie też było. Przyjezdni pokonali gospodarzy 3-1 a do siatki trafiali dwukrotnie Mbappe i raz Paul Pogba. Jedynego gola dla Rosjan zdobył Fedor Smolov.
Mecz zapamiętany zostanie jednak z innego powodu. Chodzi o zachowanie rosyjskich kibiców, którzy w momencie, gdy przy piłce znajdował się czarnoskóry zawodnik gości, wspomniany Pogba, wydobywali z siebie odgłosy małp.
Monkey chants targeting Pogba were so loud that you can even clearly hear them on TV. Shameful and disgusting. #NoToRacism (via @Differreencee) pic.twitter.com/0z6kyxDtnV
— CSKA Fans Against Racism (@WeAreCSKA11) 28 marca 2018
Do całej sprawy odnieśli się przedstawiciele FIFA.
FIFA zbiera różne raporty meczowe i potencjalne dowody w odniesieniu do dyskryminującego incydentu odnotowanego w mediach, w tym obserwatora z Fare [organizacja powołana do walki przeciwko rasizmowi w Europie], który był obecny na meczu – czytamy w oświadczeniu.
Na zachowanie rosyjskich kibiców zareagowała również francuska minister sportu. Rasizm nie ma swojego miejsca na boiskach do piłki nożnej. Musimy działać wspólnie na poziomie europejskim i międzynarodowym, aby powstrzymać to niestosowne zachowanie – napisała na Twitterze.
źródło: rt.com, Twitter
Fot. Flickr/Ajith Kumar