Prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz, w skandaliczny sposób wypowiedział się o narodowcach i nacjonalistach. Nie od dziś walczy on z tymi środowiskami w stolicy woj. dolnośląskiego. Pełnej pogardy i mowy nienawiści wypowiedzi udzielił podczas poniedziałkowego spotkania z użytkownikami Twittera.
Dutkiewicz skomentował skazanie przez sąd Piotra Rybaka z Ruchu Oburzonych na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności- wyrok otrzymał za spalenie kukły Żyda obok ratuszu we Wrocławiu.
– Pot jest rzeczą ludzką, jak się człowiek poci, to potem cuchnie. Tylko, że cywilizowani ludzie się myją. Społeczeństwa powinny obmywać się z nacjonalizmu. Szczęśliwie najbardziej wstrętny akt rasizmu i nacjonalizmu, który zdarzył się we Wrocławiu został bardzo przykładnie ukarany – stwierdził prezydent Wrocławia.
Czytaj także: „Nil” Żołnierzem Niezłomnym – wywiad z Tadeuszem Płużańskim
Gdy zapytano Dutkiewicza o to, czego najbardziej nie lubi we Wrocławiu, stwierdził bez wahania: „Nienawidzę pie****nych nacjonalistów”.
Prezydent Wrocławia nie po raz pierwszy używa mowy nienawiści wobec środowisk narodowych. W czerwcu 2013 r., gdy grupa członków Narodowego Odrodzenia Polski i kibiców Śląska Wrocław zakłóciła wykład Zygmunta Baumana – socjologa, który należał m.in. do Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego odpowiedzialnego za zwalczanie antykomunistycznego podziemia niepodległościowego w powojennej Polsce, nazwał ich nacjonalistyczną hołotą.
Czytaj także: Zygmunt Bauman oskarżony o plagiat