Stanisław S., oskarżony o współpracowanie z GRU przeciwko Polsce, został skazany. Sąd zadecydował o jego winie i wymierzył mu karę czterech lat więzienia.
Grzegorz Kucharski, obrońca Stanisława S., zapowiedział złożenie apelacji. Jego zdaniem w sprawie były „istotne braki dowodowe”. Sam oskarżony nie przyznał się do winy.
Oskarżenie przeciwko prawnikowi skierował Wydział Departamentu Prokuratury Krajowej ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji. Chodziło o działalność szpiegowską na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, która szkodziła Polsce.
Czytaj także: \"Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę!\" - generał August Emil Fieldorf \"Nil\
Proces rozpoczął się wrześniu ubiegłego roku. Czynności z nim związane były niejawne i odbywały się w specjalnie zabezpieczonej Sali sądowej. Powodem przedsięwzięcia tych środków był interes państwa i wykorzystywanie materiałów niejawnych. Sama sentencja wyroku musi być jawna – tak mówi prawo.
Stanisław S. został aresztowany wraz z podpułkownikiem Wojska Polskiego Zbigniewem J. w październiku 2014 r. Ówczesny Prokurator Generalny Andrzej Seremet zaznaczył jednak, że nie współpracowali ze sobą. Zbigniew J. został w ubiegłym roku skazany na 6 lat pozbawienia wolności.