Jeszcze raz dziękujemy Panie Prezesie za opiekę prawną nad naszymi chłopakami, wsparcie finansowe i parasol ochronny – podkreśla Krzysztof Skiba. Muzyk zamieścił na Facebooku satyryczny list do Jarosława Kaczyńskiego, w którym odnosi się do wydarzeń z Białegostoku.
Sobotni Marsz Równości w stolicy woj. podlaskiego w dalszym ciągu jest jednym z głównych tematów w polskich mediach. Przypomnijmy, że podczas manifestacji doszło do zamieszek i aktów agresji skierowanych w uczestników marszu i policję. Głos w sprawie postanowił zabrać Krzysztof Skiba. Muzyk opublikował w mediach społecznościowych list zaadresowany do Jarosława Kaczyńskiego.
„Panie Prezesie melduję wykonanie zadania! Chłopaki z naszej siłowni, polscy patrioci, klubowi zadymiarze, a także ekipa, co na co dzień wymusza haracze, wszyscy (nawet Toporek, co był na przepustce z pierdla) masowo i stawili się, aby w Białymstoku mieście czystym rasowo pogonić tęczowych'” – czytamy we wpisie Skiby.
Autor listu przekonuje, że przeciwnicy Marszu Równości wypełnili swój cel. „Dziękujemy Prezesowi za wieloletnie wsparcie ideowe. Te wszystkie mowy o 'gorszych sortach’, 'zdrajcach’ i o tym gdzie stało 'ZOMO’, były dla nas inspiracją do czynów patriotycznych, takich jak rzucanie butelkami czy kamieniami w nieletnie panienki krzyczące o tolerancji” – podkreślił.
Skiba podziękował również duchowieństwu za „wsparcie duchowe”. W tym kontekście przypomniał o kazaniach abp Jędraszewskiego, abp Głódzia, bp Deca i bp Wojdy. Przypomniał również o działaniach Tomasza Sakiewicza z „Gazety Polskiej”. „Zasługuje na specjalne podziękowania. Dzięki jego cennym wskazówkom nie mieliśmy wątpliwości, którego faceta skopać i której dziewczynie obić ryja” – napisał.
„Jeszcze raz dziękujemy Panie Prezesie za opiekę prawną nad naszymi chłopakami, wsparcie finansowe i parasol ochronny , a przede wszystkim za wskazanie wrogów naszej umiłowanej ojczyzny. Kopać ich będziemy z radością, aż do wyrzucenia ich z Polski, albo zamknięcia w obozach” – dodał Skiba. Pod listem podpisał się jako Marian Butapren (ksywka Zderzak).
Źródło: Facebook