Posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Iwona Arent oskarżyła Sławomira Nitrasa, posła PO o to, że ten miał ją pobić i znieważyć przy użyciu wulgarnych słów. Polityk PO odpiera zarzuty, ale posłanka PiS wskazuje świadków. Już zawiadomiła prokuraturę, bo nie zamierza odpuszczać.
O sprawie za pośrednictwem Twittera poinformowała Iwona Arent. „Wczoraj złożyłam zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w związku z karygodnym zachowaniem posła Sławomira Nitrasa z PO, który uderzył mnie i publicznie znieważył używając wulgarnych słów.” – napisała posłanka.
Wczoraj złożyłam zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w związku z karygodnym zachowaniem posła Sławomira Nitrasa z PO, który uderzył mnie i publicznie znieważył używając wulgarnych słów.
— Iwona Arent (@IwonaArent) 23 listopada 2018
„Chodzi o sytuację w busie, którym z grupą posłów jechaliśmy na lotnisko na początku października. Nitras wtedy mnie kopnął. Mam na to świadków. Sprawę do komisji etyki poselskiej skierowałam już dawno.” – powiedziała Onetowi Iwona Arent.
Czytaj także: KRRiT zajmie się TVN24? Proces Wałęsa-Kaczyński
Nitras się broni
Sławomir Nitras nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu, bo uważa, że to… „prowokacja”. „Ze zdumieniem dowiedziałem się o tweetcie jednej z posłanek. Informacje tam zawarte dotyczące mnie są całkowicie nieprawdziwe.Są kłamstwem.Odbieram to jako kolejna prowokacje środowiska PIS wobec mnie.” – napisał na Twitterze.
1/2
Ze zdumieniem dowiedziałem się o tweetcie jednej z posłanek. Informacje tam zawarte dotyczące mnie są całkowicie nieprawdziwe.Są kłamstwem.Odbieram to jako kolejna prowokacje środowiska PIS wobec mnie.— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) 23 listopada 2018
2/2W związku z publicznym pomówieniem o przestępstwo ,złożeniem fałszywego powiadomienia o przestępstwie w poniedziałek mój pełnomocnik złoży przeciw pani Arent zawiadomienie o przestępstwie z art.212 kk i 238 kk o zniesławienie i złożenie fałszywego zawiadomienia o przestępstwie
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) 23 listopada 2018
Świadek: „Byłem zniesmaczony”
Portal Onet przedstawił relację świadka zdarzenia, posła Grzegorza Długiego. „Ponieważ sprawa trafiła do prokuratury, nie chcę publicznie opisywać tego zajścia. Powiem tak: byłem bardzo zaskoczony i zniesmaczony zachowaniem pana posła.” – zaznacza poseł Kukiz’15 w rozmowie z Onetem.
Czytaj także: Ekspertka od mimiki wie, co czuł Kaczyński widząc Wałęsę
Źródło: onet.pl; twitter