Prymas Polski abp Wojciech Polak w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym” stwierdził, że jeśli ksiądz z jego diecezji weźmie udział w manifestacji przeciwko uchodźcom, będzie suspendowany. Po tych słowach rozpętała się prawdziwa burza. Nic dziwnego, bo miażdżąca większość Polaków nie życzy sobie przymusowego sprowadzania muzułmańskich imigrantów do ich kraju.
Jeśli ja usłyszę, że w Gnieźnie odbywa się jakaś manifestacja antyuchodźcza, i że na to wybierają się moi księża, to mówię krótko: każdy, który tam pójdzie, będzie suspendowany. Nie ma dla mnie innej drogi, dlatego że jestem odpowiedzialny za tych, którzy są w mojej diecezji” – powiedział abp Polak w rozmowie z „Tygodnikiem Powszechnym”.
Problemowi imigracji poświęcono w rozmowie nieco więcej miejsca. Chrystus cierpi w uchodźcach i musimy się na tych uchodźców otworzyć. Że nie chodzi o zwyczajne otwarcie granic bez żadnej kontroli, ale mądrą, systemową pomoc, którą możemy i powinniśmy dać, i która nie będzie dla nas żadnym zagrożeniem. – tłumaczył prymas.
Czytaj także: Mocny wpis ks. Isakowicza-Zaleskiego. Odpowiedział Prymasowi ws. uchodźców. \"Najpierw trzeba zacząć od homo\
W Internecie zawrzało. Nie brakowało głosów oburzenia. Nawet ważni politycy obozu rządzącego nie kryli, że nie zgadzają się z opinią prymasa. Zawsze wsłuchuję się w głos Kościoła i we wszystkie wypowiedzi hierarchów, nie ze wszystkimi się zgadzam, ale to jest moja indywidualna i osobista ocena. – stwierdził Stanisław Karczewski, marszałek Senatu. Głos prymasa Polski, jako duchowego przywódcy polskiego narodu jest przez nas brany przez uwagę – w naszych sercach, naszych sumieniach. Rząd oczywiście też wsłuchuje się w stanowisko Kościoła, jeżeli chodzi o problem imigracji. Ale musimy pamiętać, że my odpowiadamy przede wszystkim za bezpieczeństwo Polaków. – podkreślił z kolei wicepremier Jarosław Gowin.
Głos musiał w końcu zabrać rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik. W wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego”, dotyczącym między innymi kwestii pomocy uchodźcom, prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak przypomina naukę płynącą z Ewangelii. Zaznacza jednocześnie, że chodzi o pomoc odpowiedzialną – podkreślił .
Prymas przypomina zasady wypływające z nauczania Jezusa Chrystusa oraz naukę społeczną Kościoła katolickiego. Na tę kwestię zwracał wielokrotnie uwagę papież Franciszek. Każdy chrześcijanin wezwany jest do udzielania pomocy – w miarę swoich możliwości – tym, którzy są w jakikolwiek sposób prześladowani i potrzebujący. – kontynuuje ks. Rytel-Andrianik.
Rzecznik zwrócił również uwagę, że abp. Polak wprost stwierdził w głośnym wywiadzie, że nie chodzi wcale o otwieranie granic „bez żadnej kontroli, ale mądrą, systemową pomoc, którą możemy i powinniśmy dać, i która nie będzie dla nas żadnym zagrożeniem”.
Źródło: wmeritum.pl; niezalezna.pl
Fot.: Wikimedia/Enstropia