Kilka dni temu w mediach społecznościowych furorę zrobiło zastanawiające zachowanie Antoniego Macierewicza. Okazuje się, że wyjaśnienie tej zagadki jest zdumiewająco proste.
Do całego zdarzenia doszło podczas obrad Sejmu. Antoni Macierewicz stał obok miejsc dla członków rządu. Jedna z kamer zarejestrowała zaskakujące zachowanie ministra obrony narodowej, które na Twitterze udostępnił Cezary Tomczyk.
Na nagraniu widać, jak Antoni Macierewicz… delikatnie podryguje. Czyżby posiedzenie się przedłużało i szef MON nie miał cierpliwości? A może po prostu jest to kwestia schorowanego kręgosłupa? Bez względu na wszystko, Internet zalała fala zabawnych spekulacji.
Wyjaśnienie zagadki jest dosyć proste. Macierewicz słynie z tego, że nocami lubi trenować pływanie na basenie, a po intensywnym treningu mogą następować skurcze łydek. W ten sposób rozciąga się skurcz łydki. – tłumaczy w rozmowie ze sportowymifaktami.wp.pl Piotr Pietrasik z Polskiego Związku Pływackiego.
Po mocnym treningu może oczywiście dochodzić do skurczów łydki. To jest dosyć normalne. Trzeba je wówczas po prostu rozciągnąć. – dodaje Pietrasik.
Zabawna sytuacja z udziałem szefa MON w Sejmie wyglądała tak:
Ktoś ma pomysł co robi A. Macierewicz?… pic.twitter.com/WI57qJAhfK
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) 8 grudnia 2017
Źródło: wmeritum.pl; sportowefakty.wp.pl
Fot.: Twitter/Tomczyk