Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa miała opublikować zdjęcie drugiej osoby mającej odpowiadać za śmierć Darii Duginy. Informację w tej sprawie przekazał między innymi brytyjski „Guardian”. Fotografia pozostawia jednak wiele wątpliwości ze względu na wygląd mężczyzny.
Wciąż nie wiadomo, kto stoi za śmiercią Aleksandry Duginy. Rosja wskazuje na Ukrainę, która stanowczo temu zaprzecza. Do zamachu przyznała się Narodowa Republikańska Armia, czyli rosyjska organizacja mająca na celu obalenie Władimira Putina. Jej istnienie, a tym bardziej aż takie możliwości, wydają się jednak wątpliwe. Kolejna teza mówi o wojnie wewnątrz frakcji na Kremlu.
Oficjalnie Federalna Służba Bezpieczeństwa oskarżyła o zamach 43-letnią Natalię Wowk. Kobieta miała wraz z córką mieszkać w pobliżu Duginy, a następnie uciec do Estonii. Informacje te nie zostały jednak podparte żadnymi dowodami.
Teraz FSB publikuje zdjęcie drugiego domniemanego zamachowca, informując, że są w posiadaniu nagrania, na którym widać członka „ukraińskiej grupy sabotażowo-terrorystycznej”. O sprawie informuje między innymi „Guardian”, który zaznacza, że FSB nie opublikowała żadnych dowodów na winę mężczyzny widocznego na zdjęciach. Jednocześnie trzeba też przyznać, że same fotografie wywołują wiele wątpliwości.
Czytaj także: Niepokojące zdjęcia z Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Widać zniszczenia [FOTO]
Źr.: Guardian, Twitter