Śmigus-Dyngus, czyli staropolska tradycja oblewania się wodą w drugi dzień Świąt Wielkanocnych, powoli odchodzi do lamusa. Niektórzy jednak cały czas dbają o to, aby w ich rodzinnych domach nie zabrakło tego akcentu. Do tych osób zalicza się Kamil Grosicki, reprezentant Polski i piłkarz angielskiego Hull City, który za pośrednictwem Twittera pokazał, jak powinien wyglądać prawdziwy Lany Poniedziałek.
Popularny „Grosik” opublikował na Twitterze dwa filmy. Widzimy na nich, jak oblewa wodą swoich kolegów. Trzeba przyznać, że robi to w wyjątkowo brawurowy sposób i nie bawi się w półśrodki, o czym szczególnie przekonał się Maciej Kaczorowski, były kolega Grosickiego z boiska (grali razem w Pogoni Szczecin), a obecnie niemalże członek rodziny (Kaczorowski jest ojcem chrzestnym córki „Grosika”, pomaga mu również w sprawach codziennych – był z nim w Turcji, we Francji, a teraz w Anglii). Gracz Hull City zadbał o to, aby było wesoło i… wylał mu na głowę wiadro wody.
Trafiony-> zatopiony✔️??@mkkaczorowski80 pic.twitter.com/zJqtCodCsZ
— TurboGrosik (@GrosickiKamil) 17 kwietnia 2017
W podobny sposób skrzydłowy polskiej reprezentacji załatwił drugiego ze swoich kolegów, Macieja Paradę. On również „przyjął” na siebie wiadro lodowatej wody.
Trafiony ->zatopiony ???✔️ @MaciejParada88 pic.twitter.com/SrQmngc1Wn
— TurboGrosik (@GrosickiKamil) 17 kwietnia 2017
Kamil Grosicki słynie z dużego poczucia humoru, o czym wielokrotnie mogliśmy przekonać się oglądając filmiki publikowane na PZPN-owskim kanale „Łączy nas piłka”. „Grosik” jest tam jedną z postaci, które zdecydowanie wiodą prym w ekipie Adama Nawałki i dbają o dobre samopoczucie pozostałych kolegów.
źródło, fot: Twitter/TurboGrosik