Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło w majowym sondażu CBOS. Partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 40 proc. głosów, lecz w porównaniu z ostatnim badaniem jej poparcie wyraźnie spadło. Jeszcze większe powody do zaniepokojenia ma Nowoczesna…
Gdyby wybory odbyły się w połowie maja wygrałoby je PiS z 40 proc. poparciem (6 pkt. proc. mniej niż w kwietniu). Rządzący mają ponad dwukrotnie wyższe poparcie niż druga PO. Partia Grzegorza Schetyny dobyła 19 proc. głosów. Jednak w porównaniu z kwietniowym sondażem jej poparcie wzrosło o 3 pkt. proc.
Na trzecie miejsce wskoczył Kukiz’15 z wynikiem 10 proc. Formacja ewidentnie skorzystała na spadku poparcia dla rządzących, czego dowodem jest wzrost, aż o 5 pkt. proc. Do parlamentu weszłyby jeszcze dwie partie. Sojusz Lewicy Demokratycznej – 6 proc. i Polskie Stronnictwo Ludowe – 5 proc.
[10-17.05.2018] Preferencje osób deklarujących udział w potencjalnych wyborach: PiS(+SP+Porozumienie) 40%, PO 19%, Kukiz’15 10%, SLD 6%, PSL 5%, Nowoczesna 4%, Wolność 2%, Razem 1%, inna 1%; niezdecydowani 12%. Wykres – ugrupowania, które osiągnęły co najmniej 5% poparcia. pic.twitter.com/rXhpGDb6ds
Czytaj także: Sondaż CBOS: PiS z ogromną przewagą. Tylko trzy partie w Sejmie
— CBOS (@CBOS_Info) 18 maja 2018
Ostatnie sondaże nie są łaskawe dla Nowoczesnej. Partia Katarzyny Lubnauer regularnie notuje wyniki poniżej pięcioprocentowego progu wyborczego. Podobnie było również w majowym badaniu CBOS, gdzie dostała 4 proc. głosów.
W sondażu uwzględniono jeszcze Wolność – 2 proc. (bez zmian) i Partię Razem 1 proc. (spadek o 1 pkt. proc. ). W badaniu pojawiła się jeszcze grupa niezdecydowanych. Opcję „trudno powiedzieć” wybrało 12 proc. ankietowanych (spadek o 2 pkt. proc.).
Taki rozkład poparcia (średnia wśród zdecydowanych wyborców w maju 2018) przekładałby się na bezwzględną większość w mandatach dla @pisorgpl pic.twitter.com/xBj4yaly68
— Marcin Palade (@MarcinPalade) 19 maja 2018