W żużlowej PGE Ekstralidze runda zasadnicza dobiega końca. Przed klubami z najwyższej klasy rozgrywkowej została już tylko jedna kolejka, która odbędzie się w niedzielę 23 sierpnia. Dlatego wszystko wskazuje na to, że w tym tygodniu SPAR Falubaz Zielona Góra straci wywalczony w Toruniu punkt bonusowy.
Jest to związane z wykryciem THC w organizmie reprezentanta zielonogórskiego klubu – Aleksandra Łoktajewa. W czerwcowym spotkaniu zdobył on 4 punkty, a jego drużyna choć przegrała z miejscowym K.S Toruń 46:43, to wywalczyła punkt bonusowy, co w obliczu osłabienia zespołu wydawało się wielkim sukcesem. Zawodnik po ujawnieniu tej sprawy, 24 lipca został oficjalnie zawieszony przez Główną Komisję Sportu Żużlowego, ale od tamtej pory nie zweryfikowano jeszcze wyniku czerwcowego meczu. Wiadomo, że punkty wywalczone przez Lotkajewa zostaną anulowane, co oznacza, że bonus przypadnie torunianom.
Czytaj także: PGE Ekstraliga: Powrót do ligowego ścigania
W związku z tym, że runda zasadnicza dobiega końca, jeszcze w tym tygodniu najprawdopodobniej dojdzie do weryfikacji wyniku.
Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie nie przesłała jeszcze dokumentów i protokołu, a jest to warunek sine qua non, by podjąć decyzję w tej sprawie. Mamy jednak zapewnienie, że nastąpi to niebawem, być może jeszcze we wtorek
– powiedział dla portalu sportowefakty.pl przedstawiciel GKSŻ Łukasz Szmit.
Jeszcze nie wiadomo, jakie konsekwencje poniesie Loktajew. Z pewnością nie będzie on już reprezentował zielonogórskich barw, o czym poinformował senator Robert Dowhan, nieoficjalnie odpowiedzialny za kierowanie klubem. Zawodnikowi grozi zawieszenie od dwóch do czterech lat.
Po weryfikacji K.S Toruń będzie miał w tabeli 16 „oczek”, a SPAR Falubaz 13. Niemal pewne jest to, że „Anioły” będą walczyć o medale, natomiast Falubaz musi jeszcze wygrać niedzielny mecz, by zapewnić sobie utrzymanie. Do Zielonej Góry przyjedzie ostatni zespół PGE Ekstraligi – MRGARDEN GKM Grudziądz.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot. Krzysztof Mazur/wMeritum.pl