Sebastien Fanti, francuski specjalista w dziedzinie ochrony danych osobowych, ostrzega przed popularnym internetowym quizem poglądów politycznych zlokalizowanym na stronie IDRLabs.com. Jego zdaniem istnieje prawdopodobieństwo, że quiz pozyskuje i sprzedaje dane w podobny sposób, w jaki zarabiała firma Cambridge Analityca.
W ostatnich dniach w sieci pojawiło się mnóstwo postów publikowanych przez użytkowników mediów społecznościowych, którzy chwalili się wynikiem testu poglądów politycznych wykonanych na stronie internetowej IDRLabs.com. Na pierwszy rzut oka wydaje się to być świetną zabawą, jednak Sebastien Fanti, francuski specjalista od ochrony danych osobowy, przestrzega przed wypełnianiem quizu.
„Firma, widniejąca na stronie jako twórca testu, faktycznie nie istnieje. Domena IDRLabs.com jest natomiast zarejestrowana na Bahamach, a na stronie brakuje podstawowych informacji na temat firmy, a są jedynie różne testy w kilkunastu językach. To rodzi podejrzenia specjalisty, który ostrzega, że zbierane w ten sposób dane mogą być monetyzowane w taki sam lub podobny sposób, w jaki zarabiała Cambridge Analytica” – cytuje Fantiego serwis wirtualnemedia.pl.
Wpis na temat popularnego quizu zamieściła także Anna Mierzyńska, specjalista od marketingu internetowego. „UWAŻAJCIE! Wszystkich radośnie testujących swoje poglądy polityczne za pomocą testu IDRLabs informuję, że dla tego testu we Francji wydano ostrzeżenie, iż może on służyć wyłącznie pozyskiwaniu Waszych danych, by je potem odsprzedać. Lub uzyskiwaniu dostępu do Waszych preferencji. Firma ma domenę zarejestrowaną na Bahamach, nie istnieje żadne laboratorium o takiej nazwie, a na stronie internetowej są wyłącznie testy, w wielu językach.
Cambrdige Analytica niczego nas nie nauczyła?” – napisała.
Na wpis Mierzyńskiej zareagowali przedstawiciele firmy IDRLabs, którzy nazwali jej komentarz „fake newsem”.
„To jest całkowicie fałszywe. Nie zbierane są przez nas spersonalizowane informacje. Ponadto Cambridge Analytica funkcjonowała, prosząc użytkownika o możliwość korzystania z różnych uprawnień na Facebooku. Ten test nie robi nic takiego. Nie rozpowszechniajcie fałszywych wiadomości” – czytamy.
„UPDATE: Odezwało się IDRLabs (komentarz na dole). Twierdzi, że nie działa jak CA (to jasne) i że nie zbiera spersonalizowanych informacji. Teraz czekam na odpowiedź, jakie dane w takim razie zbiera i co z nimi robi. Oraz – czym jest IDRLabs. Jak tylko pojawią się odpowiedzi, daję znać. Może się czegoś dowiemy” – odbiła piłeczkę Mierzyńska.
źródło: wirtualnemedia.pl, Facebook
Fot. IDRLabs