Prowincjał Polskiej Prowincji Dominikanów, o Paweł Kozacki, poinformował, że specjalna komisja przyjrzy się wypowiedziom o. Pawła Gużyńskiego. Dominikanin często bierze udział w dyskusjach o sprawach związanych z wiarą. Jednak poglądy, które prezentuje w niektórych sprawach często budzą kontrowersje wśród samych katolików.
Działalność o. Pawła Gużyńskiego niejednokrotnie budziła kontrowersje. Dominikanin często bierze udział w dyskusjach na tematy związane z religią na antenie TVN-u. Jednak punkt widzenia, który prezentuje jest często zbyt liberalny dla części katolików.
Portal gosc.pl przypomina, że o. Gużyński podzielił się krytyczną opinią na temat projektu zmian ustawy antyaborcyjnej. W wywiadzie z gazeta.pl wskazał, że wszelkie zmiany dotyczące tej dziedziny powinny być poprzedzone poważną debatą.
„Inicjatywy ustawodawcze, które nie są poprzedzone rzetelną debatą ekspercką i publiczną, podejmowane nawet w najbardziej szczytnym celu uważam za szkodliwe społecznie” – powiedział portalowi.
„Nie jesteśmy skazani na zasadę skrajnych wychyleń wahadła, raz w prawo, a raz w lewo, co stanowi niegasnące zarzewie społecznej wojny ideologicznej” – dodał.
Niektórzy krytykowali również wypowiedzi o. Gużyńskiego na przystanku Woodstock. Przypomnijmy, że będąc gościem Akademii Sztuk Przepięknych skomentował m.in. działania ministra Mariusza Błaszczaka, który uznał tegoroczny festiwal za imprezę podwyższonego ryzyka.
„Częścią natury człowieka jest zabawa. Ludzie chcą się bawić. A Błaszczak boi się, gdy ludzie się bawią i chce im to odebrać” – powiedział.
Na głosy krytyczne wobec opinii głoszonych przez o. Gużyńskiego odpowiedział ostatnio jego przełożony.
„Z dużą troską przyglądam się licznym reakcjom, które wywołał swoimi publicznymi wypowiedziami o. Paweł Gużyński. Otrzymałem też wiele próśb apelujących o zakazanie mu publicznych wypowiedzi” – czytamy w oświadczeniu prowincjała dominikanów o. Pawła Kozackiego.
Autor w swoim piśmie dał wyraźnie do zrozumienia, że sprawę wypowiedzi o. Gużyńskiego najpierw trzeba zbadać. Zajmie się tym specjalna komisja.
„Dlatego, w celu wyjaśnienia sprawy, podjąłem stosowne kroki, wszczynając procedury przewidziane w prawie kanonicznym i zakonnym. Procedura ta polega na zbadaniu publicznych wypowiedzi zakonnika przez specjalną komisję, w dialogu z zainteresowanym i jego oskarżycielami. Po zakończeniu prac komisji podejmę stosowne decyzje” – napisał o. Paweł Kozacki.