Jakiś czas temu głośno było o słowach Stevena Spielberga na temat nowelizacji ustawy o IPN. Słynny reżyser wyraził obawę, że zostanie aresztowany, jeśli tylko pojawi się w Polsce. Miał być to skutek obowiązywania noweli ustawy o IPN. Do tych słów odniósł się szef MSZ Jacek Czaputowicz, w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.
Ponad dwa tygodnie temu miał miejsce uroczysty pokaz „Listy Schindlera” z okazji 25. rocznicy powstania filmu. Po wszystkim odbył się panel dyskusyjny z udziałem twórców. Wśród nich znalazł się Steven Spielberg – reżyser.
Twórca opowiedział o sytuacji, którą zauważył podczas kręcenia filmu w Polsce. Odtwórca jednej z głównych ról – Ralph Fiennes – szedł ulicą ubrany w mundur SS. W pewnym momencie podbiegła do niego jakaś Polka. Według Spielberga kobieta krzyczała, że „bardzo podoba jej się ten mundur, i jak życzyłaby sobie, żeby (Niemcy – red.) tu wrócili i znowu ochronili nas wszystkich.”
W kontekście tej sytuacji, reżyser nawiązał do nowelizacji ustawy o IPN. „Prawdopodobnie zostanę aresztowany w Polsce, gdy pojadę tam następnym razem, za to co powiedziałem – odkąd uchwalili swoje prawo”- powiedział.
Czytaj także: \"Prawdopodobnie zostanę aresztowany w Polsce\". Słowa Stevena Spielberga wywołały burzę
Czaputowicz: mógł zostać prowadzony w błąd
O wypowiedź amerykańskiego reżysera został zapytany szef MSZ Jacek Czaputowicz. Minister rozmowie z „Rzeczpospolitą” stwierdził, że Spielberg mógł zostać prowadzony w błąd.
„Myślę, że Steven Spielberg mógł zostać wprowadzony w błąd i stąd te słowa. Zapewniam, że nie zostanie aresztowany w Polsce” – powiedział Jacek Czaputowicz.
„Gdyby przeczytał ustawę, a nie opierał informacji na niesprawdzonych źródłach, to wiedziałby, że z ustawy jest wyłączona działalność naukowa i artystyczna” – wyjaśnił.
„W Polsce wszyscy obywatele są równi wobec prawa. Obywatele polscy narodowości żydowskiej nie mogą być w jakikolwiek sposób dyskryminowani, ale też nie mogą być specjalnie traktowani.”- prof. Jacek Czaputowicz, szef @MSZ_RP, dla @rzeczpospolita. https://t.co/F3A8ODAZ7n
— Jacek Nizinkiewicz (@JNizinkiewicz) 14 maja 2018