Szok, chaos informacyjny i niedowierzanie – tak można w skrócie opisać nagranie, które ukazało się w nocy w mediach społecznościowych. Ukazuje ono pierwszą reakcję grupy młodych ludzi na atak terrorystyczny, do jakiego doszło w Nowym Jorku.
Do ataku doszło na Dolnym Manhattanie 31 października w godzinach popołudniowych. Miejsce przeprowadzenia zamachu mogło nie być przypadkowe, ponieważ znajduje się zaledwie kilka przecznic od pomnika ofiar ataku terrorystycznego z 11 września 2001 roku. Wiadomo, że napastnik wjechał w tłum ludzi, następnie słychać było strzały.
W wyniku całego zdarzenia osiem osób zginęło a jedenaście zostało rannych. Z relacji świadków wynika, że sprawca miał krzyczeć „Allah Akbar”. Napastnik został postrzelony przez policję, obecnie znajduje się w szpitalu. Media ujawniły, że sprawcą zamachu był 29-letni Uzbek Sajfullo Sajpow, który w Stanach Zjednoczonych przebywał od 2010 roku.
Czytaj także: Zamach w Nowym Jorku: media ujawniły tożsamość sprawcy
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie ukazujące szok grupy Amerykanów tuż po zamachu. Byli oni naocznymi świadkami całej tragedii, o czym świadczy ich rozmowa. W głosie słychać jeszcze panikę, więc nagranie zostało zarejestrowane tuż po ataku. Dodatkowo w tle słychać wycie syren oraz krzyki ludzi.
Jak słyszymy na nagraniu, świadkowie widzieli jak ciężarówka najpierw nadjeżdża, a następnie uderza w ludzi. Jeden z mężczyzn zastanawia się także kto ostatecznie zastrzelił napastnika. Teraz wiadomo już, że został on postrzelony w brzuch przez jednego z policjantów.
Nagranie można zobaczyć poniżej.
Still can’t believe what I just witnessed, damn #Manhattan pic.twitter.com/jYCDQDmyXS
— Tunde (@jefforjoe) 31 października 2017
Czytaj także: Zamach w Nowym Jorku: media ujawniły tożsamość sprawcy