Decyzja proboszcza kościoła świętego Klemensa w Essen (Niemcy), spotkała się ze sprzeciwem polskich wiernych. Wskazują oni, że świątynia miałaby zostać sprzedana, a następnie zburzona. Pojawiły się także informacje o dalszych planach inwestora związanych z terenem, po kupnie kościoła. W tym kontekście wypowiedziała się również diecezja w Essen, która wyjaśnia sprawę „względami ekonomicznymi”.
Tamtejszy proboszcz ks. Ludgar Blasius, nie zaprzecza, że na ten temat są prowadzone rozmowy. Jednak zastrzega, że żadne wiążące decyzje jeszcze nie zostały podjęte. Ze słów niemieckiego duchownego wynika, że negocjacje będą trwały prawdopodobnie do końca roku.
Nie sama decyzja o ewentualnej sprzedaży świątyni jest bulwersująca, ale informacje o jej dalszych losach. Przedstawiciele wspólnoty polskiej twierdzą, że znalazł się kupiec na świątynię, który w tym miejscy zamierza wybudować… blok mieszkalny dla uchodźców.
Czytaj także: Polski kościół w Niemczech ma być zlikwidowany i sprzedany? Duchowny zabrał głos w sprawie
Jak informuje portal tvp.info, biuro prasowe diecezji w Essen twierdzi, że decyzje o zamykaniu kościołów są podyktowane względami ekonomicznymi. Kościoła nie radzi sobie z utrzymywaniem wszystkich świątyń.
Kościół w Essen w Niemczech w niedziele gromadzi półtora tysiąca Polaków. Teraz muszą o niego walczyć, bo ma tam powstać blok dla uchodźców.
— Agata (@1Ragata) August 13, 2017
Kościół w Essen do zburzenia.Czy biskup nie rozumie,że jedynie Polacy mogą uratować jego diecezję przed islamizacją?https://t.co/NpRWQF43sI
— Katarzyna Jarkiewicz (@Ignatianum) August 13, 2017
Organizacja społeczna Polskie Serca zamieściła na Facebooku wpis – fragment artykułu z portalu rp.pl. W tekście można poznać szczegóły związane ze sprawą:
Nie jest tajemnicą, że niemiecki Kościół od pewnego czasu boryka się z wielkim kryzysem. Pod koniec czerwca 2017 roku TV Republika informowała o planowanych zmianach w jednej z diecezji w Niemczech. Biskup Ackermann poinformował wówczas, że zlikwidowanych zostanie 868 z 903 parafii znajdujących się na terenie Trewiru (najstarszej diecezji w Niemczech).