Przy handlu używanymi samochodami „przekręcanie liczników” jest jedną z najbardziej nagminnych praktyk. Według nowych przepisów przygotowywanych przez ministerstwo sprawiedliwości, już wkrótce będzie można za to trafić nawet do więzienia. – informuje RMF FM.
Reporterzy radia RMF FM dowiedzieli się, że resort chce, by osobom „przekręcającym liczniki” w samochodach groziła kara od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Ma jej podlegać zarówno właściciel sprzedawanego auta, jak i pomocnik oszusta, czyli osoba, której się zleca, powierza techniczną ingerencję w licznik samochodowy.
Przedstawiciele ministerstwa przekonują, że w proponowanych zmianach chodzi o bezpieczeństwo obrotu gospodarczego. Jak tłumaczą, przebieg samochodu jest jednym z kluczowych czynników pozwalających ocenić jego ogólny stan techniczny.
Czytaj także: To koniec \"cofania\" liczników w samochodach? Rząd przyjął przełomową ustawę
Co więcej, nowe przepisy najprawdopodobniej nałożą obowiązek na policjantów, aby ci podczas kontroli sprawdzali stan licznika. Następnie funkcjonariusze mają umieszczać przebieg w specjalnej ewidencji. Ten sam obowiązek miałby zostać nałożony na pracowników stacji diagnostycznych przeprowadzających badania techniczne pojazdów.
Źródło: rmf24.pl
Fot.: Pixabay/DayronV