Wygląda na to, że wewnątrz ruchu Kukiz’15 faktycznie powstał jakiś spór, o jakim nie do końca było wiadomo. Kontrowersyjna wypowiedź Piotra Liroya-Marca w stosunku do Stanisława Tyszki doczekała się riposty ze strony wicemarszałka Sejmu.
Cała sprawa zaczęła się pod koniec ubiegłego tygodnia, kiedy to poseł Piotr Liroy-Marzec, który wcześniej został wykluczony z ruchu Kukiz’15, opublikował na Facebooku kontrowersyjny film. Nagrał go na kieleckim stadionie podczas zmagań Polski i Anglii na Mistrzostwach Europy U-21. Ta wypowiedź, która najbardziej rozgrzała widzów, nie miała jednak nic wspólnego ze sportowymi emocjami.
Liroy zwrócił się do wicemarszałka Sejmu, Stanisława Tyszki. – Słuchaj frędzlu! Jak będziesz dalej tak kłamał w sprawie medycznej marihuany i dalej będziesz gadał takie głupoty, to… zobaczysz. Zobaczysz, jak się to dla ciebie skończy. Pozdrawiam wszystkich! Pamiętajcie, Tyszka to zgniły koleś. Nim się trzeba będzie zająć. Aha, Tyszka, zapomniałem jedną rzecz ci oddać w klubie – powiedział Piotr Liroy-Marzec, kierując w stronę kamery środkowy palec.
Na tą wypowiedź zareagował w końcu sam Stanisław Tyszka. Zripostował on Liroya słynnym wierszem Julian Tuwima, cytując go na Twitterze. „Próżnoś repliki się spodziewał, nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet „Pies cię je*ał” bo to mezalians byłby dla psa” – napisał.
Nie jest to pierwsze zacytowanie tego wiersza wśród polskich polityków. Kilka lat temu z mównicy sejmowej tymi samymi słowami Leszek Miller zripostował Janusza Palikota.
"Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa
Nie powiem nawet "Pies cię je*ał"
bo to mezalians byłby dla psa" ?
J. Tuwim— Stanisław Tyszka (@styszka) June 23, 2017