Śmierć Pawła Chruszcza odbiła się w całym kraju ogromnym echem. Głodowski radny był prawdopodobnie na tropie afery związanej z nieprawidłowościami przy sprzedaży jednego z przedszkoli. Sprawę jego zagadkowej śmierci skomentował poseł ruchu Kukiz’15, Marek Jakubiak.
Ciało Pawła Chruszcza odnaleziono na polu w gminie Pęcław. Wiadomo, że wraz z bratem, posłem Sylwestrem Chruszczem, miał spotkać się z Maciejem Wąsikiem, zastępcą koordynatora służb specjalnych. Spotkanie miało związek z podejrzeniami o nieprawidłowości w sprzedaży jednego z głogowskich przedszkoli. Według Pawła Chruszcza, placówka warta ponad 2 miliony złotych miała zostać sprzedana za niecały milion, w dodatku w dogodnych ratach.
Na łamach Radia Maryja sprawę śmierci Pawła Chruszcza skomentował poseł ruchu Kukiz’15, Marek Jakubiak. Wyznał, że nie wierzy w wersję z samobójstwem. „Państwo było spolegliwe dla silnych, bardzo silne dla słabych. Ja nie wierzę w żadne samobójstwa. To nie mogło być samobójstwo” – powiedział.
Zaznaczył również, że w tym momencie bardzo ważne jest znalezienie winnych śmierci głogowskiego radnego. „Nie ma żadnego dzieła przypadku tam, gdzie afery lokalne i możliwość ujawnienia spraw istotnych dla regionu i matactw z tym związanych. Można spodziewać się takich reakcji nie tylko w Głogowie. Dlatego tak ważne jest wyłapanie tego całego towarzystwa, które doprowadziło do śmierci Pawła Chruszcza” – mówił.
Czytaj także: „Gowin Precz”. Studenci protestują na Uniwersytecie Warszawskim