Justyna Steczkowska opublikowała na Instagramie zdjęcia ze swojego ostatniego koncertu. Na jednym z nich widzimy piosenkarkę ubraną w koszulkę z napisem „konstytucja”. Pod fotografią z nich pojawiła się fala negatywnych komentarzy.
W niedzielę 9 grudnia Justyna Steczkowska zagrała koncert ku czci Grzegorza Ciechowskiego. Na scenie warszawskiego Torwaru pojawiła się w biało-czarnej stylizacji. Na jednym z opublikowanych przez piosenkarkę zdjęć widzimy ją w białej koszuli z dużą czerwoną plamą przypominającą krew. Druga z fotografii pokazuje ją w tym samym ubraniu tylko że od tyłu. Na plecach znalazł się napis „Konstytucja”.
„Moja krew…” – podpisała zdjęcie Steczkowska.
Steczkowska w koszulce z napisem „konstytucja”. Internauci krytykują
Stylizacja Steczkowskiej wzbudziła ogromne kontrowersje. Pod wpisem pojawiło się mnóstwo emocjonalnych komentarzy. Wiele osób skrytykowało piosenkarkę za łączenie muzyki z polityką. Oto niektóre komentarze.
„Dramat. Straciła Pani mój szacunek. Albo należy pani do tego motłochu 'artystów’, który nie wie, o co chodzi, ale się miesza bo to modne, albo nie ma Pani do końca czystego sumienia. Mniej politykowania a więcej skupienia na muzyce”.
„Zyskała pani serduszka na Instagramie, straciła szacunek sporej liczby osób”. Niezbyt udany sposób na promocję nowego albumu…”.
„Postanowiła o sobie przypomnieć dołączając do protestu komunistów i złodziei. Brawo”
Źródło: Instagram.com/steczkowska, dorzeczy.pl