Kanadyjczyk Bermare Stiverne pokonał przez TKO w 6. rundzie Amerykanina Chrisa Arreole, dzięki czemu zdobył wakujący pas mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej. Walka pomiędzy pięściarzami była pojedynkiem o pas, gdyż tytuł został zabrany poprzedniemu właścicielowi – Witalijowi Kliczce.
Rewanżowa walka obu pięściarzy nabrała prestiżowego znaczenia po tym, jak starszy z braci Kliczko zajął się polityką i nie stanął przez prawie 1,5 roku w obronie pasa, przez co został mu on zabrany, a były już „czempion” otrzymał status „mistrza w stanie spoczynku”. Wiadome jest, że Ukraniec nie powróci już do ringu, dlatego zarówno Stiverne, jak i Arreola zamierzali przejąć po nim schedę. W pierwszych minutach walki przeważał „Koszmar”, jednak jak zwykle nie dbał on o obronę, przez co nadział się na potężną kontrę ze strony Stiverne’a. Walka miała podobny przebieg, aż do 6. rundy, mianowicie Amerykanin meksykańskiego pochodzenia szukał sposobu na trafienie mocnym ciosem Kanadyjczyka, co mu się nawet udawało, jednak „B-Ware” przyjmował wszystko na szczękę bez najmniejszych kłopotów. Praktycznie żaden cios nie zrobił na nim wrażenia. Szósta runda okazała się ostatnią. Stiverne trafił prawym sierpowym, przez co jego rywal padł na matę ringu. Arreola, choć oszołomiony, próbował kontynuować walkę, jednak po chwili znów leżał na deskach. Po tym sędzia był zmuszony zakończyć walkę.
Dotychczas wszystkie pasy mistrzowskie w królewskiej kategorii wagowej należały do braci Kliczko. Bermane Stiverne „przejął” tytuł od Witalija. Pozostałe „czempionaty”, czyli WBA, WBO, IBF oraz IBO należą do Władimira Kliczki.
Czytaj także: Władimir Kliczko demoluje i zachowuje pasy!
Bernard Stiverne został nowym mistrzem federacji WBC w wadze ciężkiej!
Źródło: sportowefakty.pl
fot.: Wikimedia/User:10GUSTAVO10