To historyczny dzień dla Stanów Zjednoczonych. Wczoraj o godzinie 21:22 polskiego czasu rakieta Falcon 9 wyniosła na orbitę kapsułę Dragon. Od niemal 10 lat z terytorium USA na Międzynarodową Stację Kosmiczną nie wystrzelono żadnego statku.
Dwaj amerykańscy astronauci, Robert Behnken i Douglas Hurley, znaleźli się na pokładzie kapsuły Dragon, która obecnie przemieszcza się w stronę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wczoraj o godzinie 21:22 czasu polskiego została wyniesiona na orbitę przez rakietę Falcon 9, która następnie wróciła na Ziemię.
To historyczny dzień dla NASA i SpaceX. Po raz pierwszy bowiem w historii amerykańskiego programu kosmicznego do budowy rakiety i kapsuły zaangażowane zostało prywatne przedsiębiorstwo. Rakieta wystartowała z przylądka Canaveral na Florydzie.
Całe wydarzenie było transmitowane na żywo. Na nagraniu widać, że 9 minut po starcie rakiety, kapsuła Dragon odłączyła się od niej i samodzielnie rozpoczęła drogę w stronę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ma tam dotrzeć po około 24 godzinach.
Czytaj także: Nieudany test rakiety SpaceX. Starship eksplodował! [WIDEO]
Źr: YouTube/NASA