Po zakończeniu rozejmu armia ukraińska powróciła do działań wojennych. Według Kijowa straty separatystów liczone są w setkach.
Przewodniczący ukraińskiego parlamentu Oleksandr Turczynow twierdzi, że sukcesy ukraińskiej armii dają widoki na szybkie zakończenie konfliktu. Od czasu zakończenia zawieszenia broni zginął jeden żołnierz armii ukraińskiej. Zaatakowano też samolot Su-24. Rakieta wystrzelona z wyrzutni trafiła w silnik, jednak pilotowi udało się wylądować na lotnisku. Cała załoga przeżyła.
W Berlinie odbędzie się dziś kolejne spotkanie ministrów spraw zagranicznych Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy. Mają oni rozmawiac o kolejnym zawieszeniu broni. Największym zwolennikiem ponownego rozejmu jest Rosja. Wiceszef rosyjskiej dyplomacji Grigorij Karasin powiedział, że nowy prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zawiódł nadzieje na pokój. To smutne, ale szansa na pojednanie znowu została zaprzepaszczona – mówił Karasin. Moskwa oskarża Ukraińców o prowadzenie „ekspedycji karnej” wobec uchodźców i stosowanie terroru wobec cywilów mieszkających w separatystycznych regionach.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
fot: freeimages.com
źródło: polskieradio.pl