Dorota Zawadzka, polska psycholog oraz była prowadząca program w telewizji TVN pt. „Super Niania” wytknęła Beacie Szydło pomyłkę. Tymczasem okazało się, że sama zaliczyła wpadkę.
To nie pierwszy raz, gdy Dorota Zawadzka odnosi się do krytycznie do polityków partii rządzącej. Jak większość środowiska, z którym jest związana występuje przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości i niejednokrotnie dawała temu wyraz. Wygląda jednak na to, że tym razem „przejechała się” na swojej złośliwości.
Super Niania uderza w Beatę Szydło
Beata Szydło na Twitterze grafikę upamiętniającą 75. rocznicę Powstania Warszawskiego. „Wolność ja kocham i rozumiem. Wolności to ja oddać nie umiem” – napisała była premier.
Czytaj także: Wakacje w Godzinę W. - w „zamordowanym mieście”
I to właśnie ten fragment piosenki postanowiła skomentować Dorota Zawadzka. „Dziewczynka z Placu Broni własny tekst stworzyła?” – napisała Super Niania.
Dziewczynka z Placu Broni własny tekst stworzyła? https://t.co/eTMFTpD4MT— Dorota Zawadzka (@SuperNiania) August 1, 2019
Jednak Zawadzka błędnie założyła, że była premier zacytowała słowa piosenki z repertuaru Chłopców z Placu Broni „Kocham wolność”. W ostatnich miesiącach często śpiewali ją sympatycy KOD podczas swoich protestów. Tymczasem tekst, który na twitterowym profilu opublikowała była premier, to fragment piosenki „1939 – Przed burzą” zespołu Lao Che.
„Nieudany zamach na Hitlera! Wolność ja kocham i rozumiem. Wolności to ja oddać nie umiem. A kajdany mi dzwonią, gdy cień Gapy nad głową
Czas by powstać i rachunki równać krzywd” – tak brzmi fragment cytowanej przez Beatę Szydło piosenki Lao Che o Powstaniu Warszawskim.