Marek Suski w programie „Jedziemy” na antenie TVP Info bardzo krytycznie wypowiedział się o kierunku, w jakim zmierzają decydenci Unii Europejskiej. Ocenił, że w gruncie rzeczy zmierza to ku likwidacji demokracji w Europie.
Suski ocenił, że działania kierownictwa UE zagrażają demokracji w Europie. „W Unii Europejskiej są ludzie, którzy podważają zasady demokracji, uważają, że demokracja jest przeżytkiem, a cała władza w ręce komisarzy. Krótko mówiąc, koniec z demokracją w Europie, teraz będzie dyktatura Unii Europejskiej” – mówił.
Czytaj także: Kaczyński wskazał następcę? „Ode mnie też jest zdolniejszy”
Zwrócił uwagę, że funkcje często obejmują politycy, którzy nie zostali przez nikogo wybrani i często odnieśli wcześniej porażkę we własnych krajach. „Coś trzeba było z nimi zrobić. Dostają różne funkcje w Unii Europejskiej i później próbują odzyskać władzę” – mówił Suski.
„Tak kiedyś świat przyglądał się Związkowi Sowieckiemu jako ciekawy eksperyment, który miał udowodnić, że sterowana gospodarka jest lepsza niż gospodarka wolna. Ten eksperyment zakończył się katastrofą ekonomiczną. No tutaj widać wyraźnie, że też są jakieś próby stworzenia nowego świata, nowych ludzi, a tylko przeszkadza to, że obywatele tego nie chcą” – powiedział Suski.
Czytaj także: Przedstawiciel TVN komentuje weto prezydenta Dudy
„To też pamiętamy z historii, że obywatele nie chcieli socjalizmu i komunizmu w Rosji i krajach później opanowanych między innymi w Polsce. Prześladowania, naciski, więzienia, Syberia, jeszcze tego w Unii nie ma, ale już zaczyna się grozić, że ci, którzy się nie podporządkują będą ukarani, chociażby to wszystko, co widzimy na styku Polski z TSUE, gdzie wydaje się wyroki w tej wojnie” – powiedział Suski.
Źr. dorzeczy.pl