21-letnia Iga Świątek po raz drugi w karierze wygrała turniej Roland Garros. Świętując swój sukces zauważyła na trybunach Roberta Lewandowskiego. Tenisistka natychmiast pobiegła do niego. Wszystko zarejestrowały kamery telewizyjne.
W sobotę Iga Świątek nie dała szans Cori Gauff, pokonując amerykańską tenisistkę 6:1, 6:3. Tym samym Polka po raz drugi zwyciężyła w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. Co istotne, był to również 35. zwycięski pojedynek z rzędu, dzięki czemu Świątek pobiła rekordową passę Sereny Williams.
Wyczyn Polki wywołał euforię w światowych mediach. „Świątek ma styl gry, który działa na wszystkich nawierzchniach, ale jej największe dotychczasowe triumfy odnosiła na mączce. Obejmuje to jej trofeum z 2020 w Paryżu, które uczyniło ją pierwszą zawodniczką z Polski, która zdobyła tytuł Wielkiego Szlema” – podsumował dziennikarz ESPN.
„Świątek miała po prostu wspaniały dzień. Nie przegrała od lutego i przeniesie tę passę do rywalizacji w Wimbledonie jeszcze tego lata” – mówił redaktor CBS Sports.
Co ciekawe, na trybunach podczas finałowego spotkania pojawił się m.in. Robert Lewandowski. Świętująca swój sukces tenisistka w końcu dostrzegła naszego najlepszego piłkarza i… pobiegła się przywitać. Jej reakcję uchwyciły kamery.
Miernik dumy narodowej poza skalą ??? https://t.co/WJILCxvAbo
— Matylda Kłudkowska ????? (@KludkowskaM) June 4, 2022
Kocham to zdjęcie. ❤️?? https://t.co/YyEbZsut2L
— Radosław Przybysz (@RadekP92) June 4, 2022
Sukces Igi Świątek w Paryżu oglądał https://t.co/FN7XLx2uBZ. Robert Lewandowski. pic.twitter.com/liZGkouFEs
— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) June 4, 2022