Skoki narciarskie są od wielu lat jedną z najpopularniejszych i najchętniej oglądanych dyscyplin sportowych w Polsce. Nic więc dziwnego, ze Telewizja Polska zamierza tą popularność wykorzystać i przygotować dodatkowe niespodzianki dla kibiców.
Wraz z sezonem 2017/2018 zakończyła się umowa Telewizji Polskiej, na mocy której mogła ona transmitować konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Mało kto przypuszczał jednak, że coś się zmieni. I faktycznie, wiadomo już, że TVP zachowa prawa do transmisji zawodów.
Telewizja Polska na mocy nowej umowy uzyskała prawa do transmitowania wszystkich konkursów Pucharu Świata na trzy najbliższe sezony. Wliczają się w to oczywiście wszystkie turnieje, jak na przykład Turniej Czterech Skoczni czy Raw Air. Kibice Kamila Stocha i całej polskiej drużyny mają powody do zadowolenia.
Oprócz tego, TVP uzyskało prawa do transmisji 20 wybranych zawodów Pucharu Świata w biegach narciarskich w ciągu trzech najbliższych sezonów. Telewizja ma także prawa do transmisji konkurencji skokowych i biegowych na Mistrzostwach Świata, które w 2019 roku odbędą się w Seefeld, a w 2021 roku w Oberstdorfie.
TVP przygotowała niespodziankę dla kibiców
Okazuje się jednak, że Telewizja Polska przygotowała jeszcze jedną niespodziankę dla kibiców skoków narciarskich. Od 2019 do 2021 roku na antenach Telewizji Polskiej będzie można obejrzeć wszystkie konkursy letniego Grand Prix w skokach narciarskich. Do tej pory TVP decydowała się jedynie na transmisję zawodów w Wiśle.
Wiadomo, że letnie Grand Prix cieszy się o wiele mniejszym zainteresowaniem, jednak fani dyscypliny z całą pewnością będą z takiej zmiany zadowoleni.