To był ogromny sukces polskiej sztafety 4×400 metrów kobiet. Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic zdobyły srebrny medal podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Radość jednej ze sportsmenek byłą tak duża, że widzowie w całej Polsce mogli w pewnym momencie usłyszeć siarczyste „ku**a”.
To był wielki bieg dla polskiej sztafety 4×400 metrów kobiet. Polki w składzie Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Justyna Święty-Ersetic pobiły rekord Polski i zdobyły olimpijskie srebro. Niemal przez cały czas Polki biegły w strefie medalowej.
Ostatecznie biegaczki określane często jako „Aniołki” musiały uznać wyższość jedynie Amerykanek. Sydney McLaughlin, Allyson Felix, Dalilah Muhammad i Mu Athing z czasem 3:16:85 zostały mistrzyniami olimpijskimi. Trzecie miejsce zajęły Jamajki, a kolejne miejsca przypadły reprezentantkom Kanady, Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii oraz Kuby.
Radość Półek dobitnie pokazała biegnąca jako druga Iga Baumgart-Witan. Po zakończeniu biegu widzowie przed telewizorami mogli usłyszeć z jej ust siarczyste „ku**a”. Na Twitterze postanowił odnieść się do tego dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski. „Iga w staropolskim stylu wyraziła swoją wielką radość” – napisał. „Klasyczna słowo wyrażające tak wiele. Proste, a takie dobitne” – komentowała z kolei Sofia Ennaoui.
Czytaj także: Polka zapowiedziała, że odda olimpijski medal. Tuż po tym, jak go zdobyła
Żr.: YouTube/TVP Sport, Twitter/Marek Szkolnikowski